logofacebook.jpg
Witaj
18.188.20.56

Czarne chmury nad Barzkowicami

Plany przejęcia barzkowickiego ośrodka przez resort rolnictwa.

1456297634.png
Ilość wyświetleń: 12248
   Ministerstwo Rzeczypospolitej Polskiej w rządzie Beaty Szydło chce ponowne włączyć wojewódzkie ośrodki doradztwa rolniczego w struktury administracji rządowej. Zarząd województwa, Zachodniopomorska Izba Rolnicza i dyrekcja Zachodniopomorskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Barzkowicach jednym głosem sprzeciwiają się planom przejęcia barzkowickiego ośrodka przez resort rolnictwa.

   Zdaniem marszałka Olgierda Geblewicza i wicemarszałka Jarosława Rzepy ponowne włączenie wojewódzkich ośrodków doradztwa rolniczego w struktury administracji rządowej to „niepokojąco zły pomysł”. Podobną opinię wyraża też ZIR w Szczecinie. – Jesteśmy przeciwko takiemu rozwiązaniu – powiedział w trakcie wtorkowej konferencji prasowej Olgierd Geblewicz – Nie chcielibyśmy, by był to pierwszy krok w stronę demontowania kompetencji samorządu terytorialnego w Polsce. Uważamy, że kompetencje im są bliżej mieszkańców, obywateli, tym lepiej. Dotychczas wydawało się, że to niekwestionowany dorobek naszej demokracji. Wicemarszałek Jarosław Rzepa zwrócił przy tym uwagę, że ośrodek w Barzkowicach jest „narzędziem kreowania polityki rolnej na obszarach wiejskich”. Dobrze, że póki co narzędzie to ma samorząd województwa. – Nie wyobrażam sobie, że zostaniemy pozbawieni tego narzędzia – powiedział.
Stargard - 24-02-2016


grafika_zmienna/banery/baner_180_1682406510.gif
1.
        Tak, już urzędasy i pachołki po, nOWOCZESNEJ i psl zaczynają tyłakami szczekać w obawie o spółki!!!
antypajor (188.146.130...) 24-02-2016 09:55
2.
        miało być .....w obawie o stołki!!! Och ten słownik elektroniczny w tablecie.
antypajor (188.146.130...) 24-02-2016 09:57
3.
        Ad.antypajor. Powołania, nie konkursy,to PiS a nie PO PSL czy NOWOCZESNA tak bardzo boją się o stołki.PiS wprowadził powołania na stanowiska zamiast tak jak dotychczas było zasady przeprowadzania konkursów. W Państwie demokratycznym to chory przepis. Dla rządu Jarosława Kaczyńskiego jak najbardziej zdrowa zasada!
Stargard (83.11.174...) 24-02-2016 11:21
4.
        Jarosław Kaczyński jak dobry myśliwy zabija dorobek ludzi wypracowany przez długie lata. Najważniejsze jest wsadzenie na stołki ludzi z prawa i sprawiedliwości a że rolnik jest zły i z tym się nie zgadza niema to najmniejszego znaczenia. "Gdzie rolnik jest nędzny, tam cały kraj nędzny".
Stargard (83.21.49...) 24-02-2016 11:55
5.
        współczuje rolnikom którzy teraz bedą zapi....lać do Warszawy żeby coś załatwić
cekol (79.186.65...) 24-02-2016 13:48
6.
        oj trzęsą się tyłki, trzęsą - ma rację antypajor. A jeżeli chodzi o konkursy to po i psl przeprowadzali takie konkursy jak przeprowadza zarząd miasta na stanowiska urzędnicze, jak zarząd powiatu / vide dyrektor ZOZ-u w Stargardzie/ i wiele, wiele innych. Więc nie mówmy o demokracji, przejrzystości i czystych rękach.
ariel (93.105.42...) 24-02-2016 15:10
7.
        Prawo i sprawiedliwość pokazuje jak się zabija kurę która znosi złote jajka,Jarosław Kaczyński ma wizję podnoszenia Polski z kolan.Po 100 dniach rządów władza rozkłada i ośmiesza Polskę przy oklaskach ludzi którzy głosowali na dyktaturę Jarosława Kaczyńskiego.
Stargard (83.11.173...) 24-02-2016 16:59
8.
        Na prezesa stadniny w Janowie powołali ekonomistę, tu pewnie też przywiozą "fachowca". Coraz lepsza ta zmiana. A jeżeli ktoś ujada, to tylko wściekłe pisowskie trolle, prawdziwi patrioci i zagorzali katolicy.
wOn (77.253.133...) 24-02-2016 18:55
9.
        PiS bierze rolnictwo. Tajne nominacje w agencjach rolnych... -Po służbach specjalnych i spółkach skarbu państwa nadchodzi czas na zmiany w instytucjach podległych ministrowi rolnictwa Krzysztofowi Jurgielowi (62 l.). W Sejmie jest poselski projekt ustawy, który nie tylko likwiduje konkursy na prezesów, ale nawet regionalnych dyrektorów w tych instytucjach oraz utajnia nabór na nie! O tym, kto zajmie teraz stanowiska czy to w agencjach rolnych, czy Kasie Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego (KRUS) ma teraz decydować jednoosobowo minister rolnictwa. „Otwarty i konkurencyjny nabór” będzie zachowany tylko w przypadku urzędników niższego szczebla! Dyrektorzy będą wybierani w zaciszu gabinetów. Zniknie nawet obowiązek publikowania w Biuletynie Informacji Publicznej informacji o naborze na takie stanowiska.
Stargard (83.11.173...) 24-02-2016 20:12
10.
        Bu,ha,ha, bo zaraz się rozpłaczę! Wpis osobnika o ksywce Stargard rozbawił mnię do łez. Darmozjady z peło i psieeselu tracą koryto. Najpodlejsze w tym wszystkim jest to, że czerwona zaraza i wszelkiej maści aparatczyki gardzą rodakami którzy głosowali nie po ich myśli. Nie brałem udziału w tych wyborach, nie mniej jestem zadowolony z wyniku ponieważ co na niektórych nie dało się już patrzeć nie mówiąc o słuchaniu.
antypajor (188.146.89...) 24-02-2016 22:16
11.
        ALE BEJCA CO
kosmos (37.59.123...) 25-02-2016 01:09
12.
        Zmiany w mediach publicznych dotarły do Szczecina: w środę odwołana została dotychczasowa Rada Nadzorcza Radia Szczecin. Miejsce Bartłomieja Toszka, Arkadiusza Malkowskiego, Kingi Flagi-Gieruszyńskiej, Marka Kunasza i Grzegorza Wesołowskiego, zajęły trzy inne osoby: Edward Kosmal, Robert Naklicki i Paweł Bakun. Dwaj ostatni są szczecińskimi radcami prawnymi, więcej kontrowersji budzi postać Edwarda Kosmala. To obecny Przewodniczący Rady Gminy Stargard i były kandydat PiS-u w wyborach do parlamentu. Kosmal jest też szefem rolniczej Solidarności w regionie i przywódcą protestów, które paraliżowały Szczecin w 2012 i 2013 roku. kurier.pl
Stargard (83.11.173...) 25-02-2016 10:51
13.
        Super niech wywala tych nieudaczników i konfidentów
bat (79.186.215...) 25-02-2016 11:19
14.
        PiS powiela stare, sprawdzone, komunistyczne wzorce...
Stargard (83.8.185...) 25-02-2016 13:34
15.
        Prawo i sprawiedliwość zamiast starać się by obietnice przed wyborcze realizować, zastanawia się co by tu jeszcze ***. Kiełbasę wyborczą sprzedali dla 19% ludzi głosujących na PiS,teraz okazuje się że na spełnienie obietnic brakuje pieniędzy.
Stargard (83.8.185...) 25-02-2016 14:03
16.
        Prawo i sprawiedliwość zamiast starać się by obietnice przed wyborcze realizować, zastanawia się co by tu jeszcze skrzanić. Kiełbasę wyborczą sprzedali dla 19% ludzi głosujących na PiS,teraz okazuje się że na spełnienie obietnic brakuje pieniędzy.... (Od kiedy "pieprz" jest słowem wulgarnym.)
Stargard (83.8.185...) 25-02-2016 14:24
17.
        Stargard idź się lecz bo wieżę, że dopadła cię depresja.
antypajor (188.146.12...) 25-02-2016 17:22
18.
        Sory- ........wiedzę, że dopadła cię depresja.
antypajor (188.146.12...) 25-02-2016 17:25
19.
        Wierzę........
antypajor (188.146.12...) 25-02-2016 17:26
20.
        Bu-ha-ha-ha Długo nie czekaliśmy i nagle role się odwróciły.Minęło 100 dni rządu Beaty Szydło i gorszy sort Wam się śmieje w oczy i śpiewa "Cała Polska z was się śmieje, komuniści i złodzieje"
Stargard (83.21.82...) 25-02-2016 17:43
21.
        " Stargard idź się lecz bo wieżę, że dopadła cię depresja." Szkoda mi Ciebie człowieku, bo depresja i to głęboka tuż przed tobą i jak nie głosowałeś to po kiego zabierasz głos. Typowy Jarek jesteś - jakby co to pod spódnice mamy?
aaa (89.228.246...) 25-02-2016 18:06
22.
        Ad. antypajor. Widzę że po zawłaszczenie mediów przez PiS oglądasz za dużo w tvp "wiadomości" i propagandę którą tam sieje prawo i sprawiedliwość z Jackiem Kurskim na czele.Fałszywy obraz rzeczywistości i propaganda odbiera ludziom rozsądne myślenie i brak krytyki urzędującego rządu.
Stargard (83.21.82...) 25-02-2016 18:48
23.
        PiS nie spełnił obietnic.I bardzo dobrze.W ostatnich dniach wiele stron poświecono podsumowaniu 100 dni rządu Beaty Szydło. W większości wyliczenia ile nie udało się zrobić. Dla samorządowców to bardzo dobra wiadomość. Ile nie udało się zrobić, tyle nie udało się zepsuć.
Stargard (83.21.82...) 25-02-2016 19:29
24.
        „Dobra zmiana”. Hodowca świń nadzoruje radio. fakt.pl
Stargard (83.21.82...) 25-02-2016 21:08
25.
        Barzkowice się zmieniły, wystarczy tam pojechać np. przy okazji targów. Centralizacja wydłuży proces decyzyjny. Łatwiej sprawy załatwiać w Szczecinie czy Barzkowicach, a nie jeździć do Warszawy. W tym miejscu dziękuję ze wsparcie okazane przez Radzę Społeczną działającą przy Ośrodku Doradztwa Rolniczego - przekonywał Jarosław Rzepa, wicemarszałek województwa zachodniopomorskiego.
Stargard (83.21.82...) 26-02-2016 08:28
26.
        Zapowiedź pesymistyczna. Daję PiS-owi dwa lata i Jarosław Kaczyński będzie zmuszony powołać na Stanowisko swojego rządu już tylko GRABARZA, warunkiem będzie popieranie dyktatury i przynależność do struktur prawa i sprawiedliwości.
Stargard (83.21.82...) 26-02-2016 08:45
27.
        A kto to jest ten Rzepa? Z czyjego namaszczenia po czy psl? To chyba jeden z tych co stracił wpływy na rządzenie a jego rola staje się podrzędna - bez znaczenia.
antypajor (188.146.12...) 26-02-2016 09:31
28.
        Zanim podejmiesz się oceny 100 dni rządu Beaty Szydło, to przeanalizuj 8 lat rządów donalda tuska i wymień choć z 5 zrealizowanych obietnic które by polepszyły dole tej najniższej warstwy społeczeństwa. Najbiedniejszych w naszym kraju na wzroście PKB zyskali 0 /słownie: ZERO/. WŁAŚNIE TO BYŁO NAJWIĘKSZĄ PRZYCZYNĄ PORAŻKI po i psl. Poziom życia poprawił się tylko takim jak nijaki Stargard i inni wychwalający na tym forum i na codzień rządy nieudaczników z po i psl.
antypajor (188.146.12...) 26-02-2016 09:58
29.
        Edward Kosmal w zarządzie publicznej rozgłośni... -Dalszy ciąg zmian na stanowiskach w rozgłośniach publicznych. Minister skarbu państwa Dawid Jackiewicz wymienił radę nadzorczą Radia Szczecin. Pięcioosobowa Rada została odwołana. Zgodnie z nowymi przepisami rada nadzorcza liczy teraz trzy osoby. Powołani zostali do niej: radca prawny Paweł Bakun, kierownik biura personalnego Grupy Azoty Police Robert Naklicki oraz przewodniczący Rady Gminy Stargard Edward Kosmal. Ostatnia nominacja budzi szczególne zainteresowanie. Sprawę komentują również politycy - wśród nich senator Grzegorz Napieralski. - To był mój kontrkandydat w wyborach do senatu i nie chciałbym żeby moja ocena tej nominacji wynikała z jakiejś rywalizacji którą przeprowadziliśmy, ale ja jestem zwolennikiem mediów publicznych. Polskie radio czy Polska telewizja to chyba ważny element tak naprawdę dziedzictwa narodowego kultury, historii. Media publiczne mają swoją misję, ja nie wiem czy bycie w radzie nadzorczej radia publicznego właśnie dla niego to jest to miejsce. radiostargard.fm
Stargard (79.184.22...) 26-02-2016 14:03
30.
        Ad. SuprPajor. PiS się przeliczył w swoich obliczeniach, brakuje miliardów na obietnice przedwyborcze. Składane obietnice nie mają racjonalnego uzasadnienia, dla gospodarki są szkodliwe. PiS zderzył się z rzeczywistością i wycofuje się z części swoich obietnic.Pierwszą obietnicą było 500 złotych na każde dziecko, będzie od drugiego, a w rodzinach o mniejszych dochodach od pierwszego dziecka. "Dziecko to nie koszt, to inwestycja” krzyczała Beata Szydło, "Umiesz liczyć?! Licz na siebie!" niestety przeliczyła się i to bardzo. Podobnie będzie z następnymi obietnicami przedwyborczymi.
Stargard (79.184.22...) 26-02-2016 15:50
31.
        Obiecanki cacanki a głupiemu radość.. -PiS zaczyna liczyć pieniądze i zagłosował przeciw wyższej kwocie wolnej od podatku. Wraz z innymi pomysłami podatkowymi PiS-u było zwiększenie wolnej kwoty od podatku,miało to się przyczynić do wzrostu konsumpcji.W ten sposób premier Beata Szydło namawiała Polaków do głosowania na PiS. Kwota wolna od podatku miała wzrosnąć z obecnych 3,1 tys. zł do 8 tys. zł. Plany Jarosława Kaczyńskiego obejmowały konkretne wyliczenia i korzyści dla budżetu państwa. Do budżetu po zmianach miało wpłynąć dodatkowe 9 mld zł. Na razie kończy się tylko na obietnicach.
Stargard (79.184.22...) 26-02-2016 19:25
32.
        "Gazeta Wyborcza" poznała projekt opinii Komisji Weneckiej o Polsce... "Trybunał Konstytucyjny został zablokowany, co narusza podstawowe wartości demokracji. Sejm powinien wycofać się z uchwał, którymi naruszył wyrok TK, wybierając nowych sędziów na miejsca obsadzone prawidłowo przez poprzedni parlament" - to wnioski Komisji Weneckiej o sytuacji w Polsce, do których dotarła "Gazeta Wyborcza" interia.pl
Stargard (83.11.153...) 27-02-2016 14:47
33.
        Opinia Komisji Weneckiej.. – Rząd nie może nie zastosować się do wyroków TK – stwierdza KW. Demokracja polega na wzajemnej kontroli i równoważeniu się władz, co nie jest przestrzegane w Polsce. Trybunał Konstytucyjny ma rolę szczególną w czasie przewagi jednej opcji politycznej - zaznaczają eksperci. Niestabilny Trybunał nie może spełniać swojej roli gwaranta nadrzędności konstytucji. „W ten sposób nie tylko praworządność jest w niebezpieczeństwie, ale także demokracja i prawa człowieka" - przytacza słowa ekspertów Komisji Weneckiej „Wyborcza”. Jak można przeczytać w opinii KW, wszystkie organy państwa powinny przestrzegać i dążyć do wdrażania orzeczeń Trybunału. Sejm powinien wycofać uchwały, które zostały przyjęte, a są sprzeczne z orzeczeniem TK. Komisja zwróciła również uwagę na to, że proponowana przez PiS i Kukiz’15 zmiana konstytucji, w skutek której obecny Trybunał miałby być rozwiązany i powołany zostałby nowy TK, nie może być „częścią rozwiązania szanującego rządy prawa”. Komisja Wenecka nie ma wątpliwości, że „naprawcza” nowelizacja ustawy o TK nie jest odpowiedzią na rzekomy brak pluralizmu w składzie Trybunału, istotą sądu konstytucyjnego nie jest przecież reprezentowanie interesów i partii politycznych. Może to doprowadzić do spowolnienia działalności TK. Ustawa „naprawcza” podważy trzy zasady Rady Europy: demokracji, praw człowieka i zasadę sprawiedliwości i praworządności. Komisja Wenecka, czyli Europejska Komisja na rzecz Demokracji przez Prawo, to zespół ekspertów powołanych przez Radę Europy , która wydaje opinie w zakresie zagadnień konstytucyjnych, projektów ustaw przyjmowanych w państwach unijnych, w szczególności w krajach, które przechodzą transformację ustrojową. Na początku lutego eksperci spotkali się z sędziami Trybunału Konstytucyjnego, ministrem sprawiedliwości, Krajową Radą Sądownictwa, prezesem Sądu Najwyższego i marszałkami Sejmu i Senatu.
Stargard (83.11.153...) 27-02-2016 15:58
34.
        PiS rozwalił TK i media, sądy i prokuratura w rękach jednej osoby a Jarosław Kaczyński liczy na pieniądze z Unii Europejskiej."Koń by się uśmiał, a kobyła by się zryła." 760 mld zł na plan Morawieckiego. Skąd? Z Unii. A kredyty? "W niewielkim stopniu"... -Ponad połowa sumy biliona złotych, która zgodnie z planem Morawieckiego ma unowocześnić polską gospodarkę, będzie pochodziła z pieniędzy unijnych. Rząd sięgnie też po spółki skarbu państwa. Plan na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju Polski, przygotowany przez resort rozwoju pod kierunkiem wicepremiera Mateusza Morawieckiego, został przyjęty przez rząd w połowie lutego. Zgodnie z nim rozwój polskiej gospodarki ma się oprzeć na pięciu filarach: reindustrializacji, rozwoju innowacyjnych firm, kapitale, ekspansji zagranicznej oraz zrównoważonym rozwoju społecznym i regionalnym. W sobotę wiceminister rozwoju Jerzy Kwieciński poinformował, że fundusze unijne wraz z wkładem krajowym, które trafią na realizację planu rozwoju Polski, sięgną w sumie kwoty 760 mld. wyborcza.biz
Stargard (83.21.59...) 27-02-2016 21:22
35.
        Były esbek zwietrzył spisek po śmierci Kiszczaka... Po tym jak IPN ujawnił dokumenty ze słynnej szafy Czesława Kiszczaka, w Polsce nie ustaje dyskusja o papierach ukrytych w domu szefa komunistycznej bezpieki. Włączył się do niej także jeden z byłych esbeków. - Te materiały zostały przyniesione, przygotowane po jego (Kiszczaka - przyp. red.) śmierci - uważa Piotr Wroński, emerytowany pracownik Służby Bezpieczeństwa. -Jak to możliwe, że Kiszczak miał w domu tę teczkę?- zapytała go Anita Czupryn z „Polska The Times”. A Wroński? Nie wierzy w wersję wydarzeń, która w ostatnich dniach obiegła cały kraj. - Zacznijmy od tego, że ja nie wierzę, aby on coś trzymał w domu. Co by nie mówić o Kiszczaku, to nie był głupi facet. Jeśli trzymał to w domu, to dlaczego już w wolnej Polsce nie zrobiono mu przeszukania? Przecież był oskarżonym, za masakrę w kopalni „Wujek”, za stan wojenny - opowiada były pracownik bezpieki. Dodaje, że wątpi by Kiszczak „cokolwiek trzymał w domu”. Cała treść artykułu:www.fakt.pl/politycy/zaskakujaca-teoria-bylego-esbeka-teczki-bolka-przygotowano-po-smierci-kiszczaka,artykuly,614161.html
Stargard (83.21.59...) 28-02-2016 11:25
36.
        Zapewne nie tylko Kiszczak miał "szafę". Będą próbowali się do kogoś dobrać, to kwity mogą wypłynąć. Tylko pytam się w czym lepszy jest IPN publikując prywatne listy do Kiszczaka. To tylko "w imię prawdy"? Postąpili jak zwykły tabloid. Czyżby to miało znaczyć, że papiery "Bolka" wolno a świństewek "ikon" popkultury, czy kościoła już nie. Taki specyficzny nasz kodeks honorowy? Podobne metody stosował sławetny agent Tomek ...
rozsądny (89.229.100...) 29-02-2016 08:05
37.
        Wałęsa nie jest obrońcą systemu postkomunistycznego a kimś kto blokuje Kaczyńskiemu dostęp do pełnej władzy. Kaczyński od samego początku dąży do pełnej władzy dla siebie. Po latach 90-tych niebytu, po niedosycie z lat 2005-2007, po 8 latach głodu za PO, J. Kaczyński ma wszystko, oprócz brata, matki... To cena, którą zapłacił za swoje naczelnikowskie ambicje. Nic mu więcej już nie zostało, więc teraz po prostu "oczywista oczywistość", nawet bez zastanawiania się czy ten wózek nie zjedzie w przepaść ot chociażby ekonomiczną. Mściwość maluczkiego posła z Żoliborza jest widoczna od zawsze. W ten sposób chce sobie rekompensować to iż nie był nawet wart internowania . Ten człowiek w imię swego wybujałego ego na naszych oczach zamienia swoją Wolskę w .... Bolskę. Jednak Prezes w bliskiej przyszłości wyląduje na śmietniku historii pomimo jego konszachtów z patologiczną watykańską firmą ... Bowiem PiS został wybrany nie po to, by powielać działania poprzedników ale żeby zaprowadzić w kraju rozsądne zmiany. Jednak jak rozsądne zmiany może wprowadzać ktoś, kto ma zdecydowanie zła wolę?
rozsądny (89.229.100...) 29-02-2016 10:57
38.
        Widzę, że część społeczeństwa popadła w częściową amnezję po 8-letnich rządach Platformy. Moi drodzy:) Po pierwsze: chciałbym, żebyście tak wszystkim partiom rządzącym skrupulatnie rozliczali ich obietnice wyborcze i żądali ich spełnienia po 3 miesiącach rządzenia:) Spoko minęło dopiero 100 dni, zostało jeszcze ponad 1000 dni do spełnienia wszystkich obietnic:) po drugie: TVP, odkąd mamy III RP (choć za PRL-u też tak było), zawsze była zagarniana przez partie rządzące niemal od początku ich kadencji (tylko Buzek się wyłamał ale przez to jego AWS kiepsko skończyło). Przez ostatnie 8 lat TVP Platformy, a szczególnie Wiadomości, trudno było oglądać, nawet powiem, że lżej strawić można było fakty tvn niż wiadomości:) Zapomnieli?:) Zapomnieli o zwalnianiu z TVP prawicowych dziennikarzy?:) Ułudą jest myślenie, że konkursy to coś innego niż powołania, różnica jest tylko taka, że konkursy to zawłaszczanie państwa poprzez białe rękawiczki:) Tu akurat zmiany popieram u jakiego by to nie było rządu bo czy to PO czy PIS czy SLD: każdy ma swoją ideę prowadzenia państwa i by to bylo skuteczne, każdy zmieniał ludzi na swoich ludzi i każdy ponosi za to odpowiedzialność, i każdy wie, że takie zmiany są tylko na kilka lat:) O Trybunale nie wspomne, bo widzę że obrońcy demokracji już zapomnieli kto pierwszy namącił przy TK i kto, przez ostatnie 8 lat, nie wykonał 48 orzeczeń TK, w tym poprawienia ustawy o inwigilacji. To znaczy, że jednym wolno a innym nie?:) Poczekajcie z ocenami tych zmian za 4 lata, tyle polecam, to nawet dla zdrowia waszego będzie lżej;) a z Barzkowicami, to jak dyskusja nad rozlanym mlekiem, które jeszcze się nie rozlało, kto wie, czy to nie jest tylko jakaś plotka, poczekajcie na jakieś fakty. Mimo różnic kochajmy się:) Jeszcze jedno: Sądy i Prokuratura były w jednej ręce w III RP przez przynajmniej 20 lat, zapomnieli?:) Poczytajcie czasem media prawicowe oprócz tylko liberalnych;)
Kuru (89.228.246...) 01-03-2016 22:56
39.
        Przeczytaj dwa ostatnie zdania poprzednika, stad nie mam zamiaru czekać całą kadencję na realizację (lub nie) złożonych wcześniej obietnic wyborczych. Jak dotąd trwa jedynie walka o strefy wpływów. Natomiast istotną motywacją Jarosława K. jest zagłuszanie wyrzutów sumienia po śmierci brata. Przecież atak na Wałęsę jest jawnym dążeniem do wyparcia Go z historii na rzecz Lecha K., ma dla mnie takie właśnie podłoże. Jarosław ma zdecydowany udział w śmierci brata, to musi straszliwie rzutować na psychikę, jak bardzo chora i paranoiczna by nie była. Dlatego potrzebny pomnik na każdym rogu, ulice, place i zafałszowanie na historii... To jest gra na znacznie rozleglejszą skalę niż animozje personalne. Prezes nienawidzi Lecha Wałęsy ponieważ... taką a nie inną ma charakterystykę. Nie ma w słowniku ludzi kulturalnych adekwatnie dosadnych słów, które mogłyby choć w nikłym zarysie określić kim jest ten doktoryzowany marksista(patrz dorobek naukowy) z Żoliborza. Kaczyści, z którymi na co dzień się widuję oraz widzę i czytam w mediach, wypełniają zadania nałożone na nich przez olbrzymią machinę FSB - służb Putina. Oni mają za zadanie niszczenie, dezawuowanie wszystkiego, co przewyższa zwykłość, ludzi godnych szacunku, oraz wszystkiego co pozytywnego.
rozsądny (89.229.100...) 02-03-2016 10:41
40.
        Tak wyglądają wolne, uczciwe i rzetelne media w Polsce. „Poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli”... Redakcja "Teleexpressu" wyemitowała materiał, w którym poinformowała o wynikach tegorocznych Oscarów. Mówiąc o zwycięzcy, czyli filmie "Spotlight", przemilczała fakt, iż obraz opowiada o kulisach głośnego śledztwa w sprawie molestowania dzieci przez księży rzymskokatolickich. wp.pl
Stargard (83.21.60...) 02-03-2016 13:27
41.
        Teleexpressowi w warunkach "dobrej zmiany", czyli przejęcia mediów publicznych, przez Prawo i Sprawiedliwość, udało się tak sformułować komunikat, by nie urazić uczuć biskupów i konserwatywnych polityków. O sprawie napisał twitterowicz @macdac. W materiale powiedziano, że "Spotlight" to obraz o pedofilii w Bostonie, podczas gdy jest to film o śledztwie dziennikarskim na temat systemowego ukrywania przestępczości seksualnej księży rzymskokatolickich przez Kościół.
Stargard (83.21.60...) 02-03-2016 13:36
42.
        a mają obowiązek streszczania każdego filmu o którym mówią??
Dip blu (83.11.240...) 02-03-2016 13:37
43.
        Ad."Dip blu" Kto chce się uwolnić od prawdy, najczęściej dusi ją słowami. Słowa Jezusa: „Cokolwiek uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili” "Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym."
Stargard (83.11.81...) 03-03-2016 08:41
44.
        Bajka o małym brzydkim kaczątku - Pewnego razu w kraju nad rzeczką, na zebraniu zwierząt Kaczorek obiecał, że jak zwierzęta wybiorą go na swojego wodza, to on w ich życiu wszystko zmieni na lepsze. Gwarantował, że żółwie nie będą biegały wolniej niż gazele, króliki będą tak waleczne jak lwy, a sarenki będą silne, jak słonie. Dzięki Dobrej zmianie, obiecywał Kaczorek, w kraju zapanuje dobrobyt i powszechna szczęśliwość. Gdy jedno ze zwierzątek nieśmiało spytało, jak to zamierza osiągnąć, Kaczorek wskoczył na pniak - żeby wszyscy go widzieli, i pięknie przemówił tłumacząc, że wszystkie kłopoty, które spadają na zwierzęta, są z winy obcych, zwłaszcza tych z za zachodniej rzeki i tych zwierzątek, które sprzeniewierzyły się tradycji naszych przodków. Wystarczy pozbyć się obcych, żyć patriotycznie pod jego przewodnictwem, a wtedy wszystkie kłopoty same znikną. Zwierzątkom bardzo spodobał się pomysł, że nic nie robiąc, można osiągnąć tak wiele. Od Kaczorka usłyszały, to co chciały usłyszeć, że są bez zarzutu, a całe zło panoszące się w kraju, ta cała rzucająca się w oczy ruina, to wina kaczora z kreskówki i jego kolesiów. Rozentuzjazmowane zaczęły klaskać i wybrały Kaczorka naczelnikiem. Kaczorek żwawo zabrał się do roboty wprowadzając swój porządek. Plenił zło w tempie iście stachanowskim, bo chciał wprowadzić Dobrą zmianę w trybie przyśpieszonym. Jednak, choć był bardzo pracowitym Kaczorkiem, choć dwoił się i troił, nie ze wszystkim mógł zdążyć. Potrzebni mu byli pomocnicy. Musiał skompletować drużynę Dobrej zmiany. Nieufny Kaczorek nie miał przyjaciół. Musiał pójść do pośredniaka z prośba, by wśród kaczątek znaleziono mu jak najlepszych pomocników. - Jakie mają mieć kwalifikacje? – zapytał się agent, człowiek prostoduszny, który zakładał, że zdun powinien wiedzieć, jak budować piec, a kasjer powinien być uczciwy. Kaczorek zastanowił się nad pytaniem i doszedł do wniosku, że kaczątka, powinny mieć kwalifikacje podobne do jego. Zaraz, tylko jakie ja mam kwalifikacje? Potrafię cyganić i oczerniać i - jak nikt – skłócić każdego z każdym. Jednak stojąc na pniaku powiedziałem, że jestem zupełnie innym Kaczorkiem, który lubi inne zwierzątka i nie potrafi nimi manipulować. Nie mogę powiedzieć agentowi, jak jest naprawdę, bo znajdzie jeszcze kaczątka cwańsze ode mnie, które zrobią ze mnie gorszego wroga, niż ja zrobię z nich. Oni gotowi zabrać mi przywództwo w kraju nad rzeczką! Do tego Kaczorek nie mógł dopuścić. Zadecydował, że najlepsze będą kaczątka mierne, ale wierne. Takie też zlecenie złożył agentowi. Następnego dnia pod kwaterę Kaczorka nad rzeczką podjechał autobus z którego wysypała się grupka kaczątek. Upewniwszy się u agenta, że kaczątka maja dobre geny, jako pierwszą obejrzał kaczuszkę udekorowaną wielką broszą, świecącą jak gwiazda na bezchmurnym niebie. - Co ona potrafi ? – spytał agenta - Ma wielki talent – zachwalał agent – niezależnie co się dzieje, ona patrzy swoim szczerym kaczym wzrokiem i powtarza: była ruina, a jest dobrze, będzie bardzo dobrze, damy radę. Jak trzeba, dodał agent, zmieni liczbę dwa w milion i nikt się nie kapnie. Taka umiejętność spodobała się Kaczorkowi. Ktoś przecież musiał przekonywać zwierzątka do Dobrej zmiany. Udekorujemy ją trochę, pomyślał, i rzucimy na pierwszą linię frontu. Potem obejrzał pyzate kaczątko w czerwonym kubraczku. Kaczątko było prześliczne i przypominało znanego drugoplanowego aktora z serialu. - A ten co umie? - Ten jest najbardziej utalentowany z nich wszystkich. Umie ładnie unosić skrzydełko do góry i opowiadać, co mu się karze. Wmówiliśmy mu się, że jest amantem filmowym i podpisuje wszystkie kartki, które mu się podsunie myśląc, że rozdaje autografy. Kaczorek pokiwał z zadowoleniem głową doceniając taka umiejętność. Kolejne kaczątko wyglądało mizernie i miało mętne oczka, jakby nawąchało się kleju. Kaczorek wziął je do drużyny uznając, że w innych stanach świadomości kaczątko o mętnych oczkach możne dokonywać wielkich rzeczy. Następne kaczątko trzymało w łapkach elektryczny przełącznik, który ciągle włączało i wyłączało. I tę umiejętność docenił Kaczorek wiedząc, że jak zdenerwowane zwierzątka zaczynają pyskować, najlepiej wyłączyć im prąd i wtedy przestają gadać, a nawet jak będą gadać dalej, to i tak nikt ich nie usłyszy. Kolejna kaczuszka była nadobna, a póki milczała mogła uchodzić za dystyngowaną. Na głowie świeciły się jej wystylizowane piórka, przytrzymywane zatkniętymi na kaczym czole okularami. Kaczuszka miała dorodny kuperek była pełna energii i radosna. Kaczorek pomyślał - mocarna osobowość, i zaakceptował ja. A potem wybierał kolejne kaczątka, aż doszedł do ostatniego. Kaczątko było małe brzydkie i smutne. Siedziało zawstydzone w kąciku i nie odzywało się. - A co ono potrafi? - zainteresował się Kaczorek - Chyba nic – przyznał zadziwiającą szczerością agent. Ale pasuje do zapotrzebowania, jest nijakie i bierne. Kaczorkowi spodobała się ta charakterystyka i licząc, że te zalety kaczątka będzie można w przyszłości wykorzystać, wziął je do drużyny Dobrej zmiany. Kaczątka ochoczo zabrały się do pracy, dwoiły się i troiły, by Kaczorek był z nich zadowolony. Biegały po lesie i po łąkach przekonując, że Kaczorek chce jak najlepiej dla wszystkich zwierzątek, a że mu nie wychodzi, to nie jego winna, bo zwierzątka gorszego sortu zmówiły się przeciw niemu. Kaczątka nie polubiły smutnego kaczątka, bo było brzydsze od nich, nie chciało biegać z nimi i oszukiwać innych zwierzątek. Dokuczały mu przy każdej okazji, podstawiały mu nóżki, szczypały dziobkami w kuperek i donosiły na nie Kaczorkowi. Z kaczątkiem nikt nie chciał rozmawiać i bawić się, a ono z dnia na dzień stawało się coraz smutniejsze, bo wmawiało sobie, że jest głupiutkie. Nie rozumiało dlaczego inne kaczątka cieszą się z tego, że znowu udało im się kogoś wykiwać. Kaczątko przesiadywało w szuwarach nad rzeczką. Tam spotykało różne inne samotne i zatroskane zwierzątka, które nie miały już siły słuchać Kaczorka i jego pomocników i chowały się przed nimi w najbardziej niedostępnych miejscach. Kaczątko po tygodniach milczenia mogło nareszcie z kimś porozmawiać. Na początku zwierzątka bały się przy kaczątku mówić zbyt dużo, ale jak przekonały się, że nie donosi na nie do Kaczorka, coraz szerzej otwierały przed nim swoje serca. Kaczątko uważnie słuchało co mówią zwierzęta. Dowiedziało się, że marzą o tym, by Kaczorek intrygant wraz ze swoimi pomocnikami, jak najszybciej zniknął z lasu. Pewnego dnia szala goryczy przelała się i zwierzątka postanowiły pójść na polankę, gdzie swoją kwaterę miał Kaczorek. Chciały pokazać mu, jak bardzo mają go dosyć. Niosły ze sobą transparenty „Kaczorku, nie remontuj naszego kraju nad rzeczką, bo nie jest w ruinie”, dęły w wuwuzele i bębniły. Niesione fajną atmosferą demonstracji brzydkie kaczątko wysoko trzymało transparent „Kaczorku ręce precz od demokracji”. Gdy podeszli pod kwaterę Kaczorka zwierzątka wznosiły okrzyki „nie chcemy twoich rządów niedobry Kaczorku”. Pomocnicy Kaczorka oglądali to wszystko siedząc ukryci w trawie. Śmiali się w duchu wiedząc, że zwierzątka pokrzyczą, pokrzyczą i wrócą do swoich zajęć a oni z Kaczorkiem będą robić to, co dotychczas. W czasie gdy zwierzątka wznosiły antykaczorkowe okrzyki, w brzydkim kaczątku nagle zaszła zmiana - zamieniło się w pięknego szlachetnego łabędzia. Dostrzegłszy to zwierzątka zaczęły skandować „Łabędź liderem opozycji” i ruszyły za nim na polankę. Przerażony Kaczorek czmychnął do lasu i słuch o nim zaginął. /Dubois & Stępiński/ PS. Niestety w tym miejscu bajka urywa się. Jeśli ktoś wie, jak nazywa się brzydkie kaczątko, które zamieniło się w łabędzia i uratowało kraj na rzeczką, proszony jest o informację (uwaga: rozmowa telefoniczna lub korespondencja mailowa może być kontrolowana).
rozsądny (89.229.100...) 03-03-2016 10:16
45.
        Aktorzy z Kabaretów powinni już stanąć w kolejkach po zasiłek dla bezrobotnych. Obecnie mają niesamowitą konkurencje w postaci nowych elit. Trudno się przebić, codziennie nowe skecze.
rozsądny (89.229.100...) 03-03-2016 18:41
46.
        Atak Kaczyńskiego na Wałęsę?:) Przypomnę, że obecnego prezesa IPN wybrała PO nie PiS:) A po drugie: Kaczyńskiego jako ostatniego można posądzać o współpracę z wdową po Kiszczaku:) A ponieważ też wyznajesz zasadę Pana Jezusa Chrystusa "prawda nas wyzwoli" to polecam poczytać i książkę i obecne w mediach artykuły o dokumentach TW Bolka:) Uhuhu tylko czekać aż ktoś napisze ksiązkę o 8 latach TVP Platformy:) W końcówce rządów PO w TVP Teleexpress podał, że nowy minister nauki Gowin wstrzymał realizację programu, dzięki któremu wielu utalentowanych polskich studentów miało otrzymać dofinansowanie na studia za granicą. Zabrzmiało złowieszczo i okrutnie. Dopiero w innych mediach można było doczytać, że nikt do tego programu (stworzonego przez poprzednie władze) nie złożył aplikacji bo był niejasno stworzony, Gowin zawiesił program po to żeby go przedyskutować ze zrzeszeniem studentów co jest nie tak, żeby uruchomic go na nowo po poprawkach, także wiecie drodzy rozsądny i Stargard - bez hipokryzji i jadu a prawda wyzwoli nas wszystkich:)
Kuru (89.228.244...) 03-03-2016 22:33
47.
        Brawo Kuru,brawo!
antypajor (188.146.0...) 04-03-2016 09:08
48.
        ... bez jadu i hipokryzji? Więc gdzie jest teczka TW Balbina? Zapis prowadzącego TW Balbina. "Grudzień, 1981. Przeprowadziłem rozmowę z Balbiną. Spotkanie miało miejsce w kawiarni. Jeszcze żaden TW nie wywarł na mnie tak złego wrażenia. Nie chodzi o wygląd zewnętrzny (Balbina to krótkonogi, szpetny gnom), lecz o jego zachowanie i charakter. Cały czas mlaskał i oblizywał wargi. Zapewniał, że brzydzi się Solidarnością i trafił do niej przez pomyłkę. Błagał, aby go nie aresztować. Zaczął płakać. Chwalił się komunistycznym rodowodem; ojcem aparatczykiem i wujkami komunistami. Nie zdążyłem zapytać, a już zeznawał przeciwko bratu i radził, aby posadzić L. za kratki! Niewiarygodne. Jaką szują musi być ktoś, kto zasłania się bratem bliźniakiem? Pod koniec rozmowy poprosił, abym zapłacił za wypitą kawę, bo jego pieniądze trzyma mama. Wnioskuje się - zostawić Balbinę na wolności. Jego praca dla Solidarności przysłuży się bardzo komunistycznej władzy." Dlatego potem okazało się, że tylko Balbina miał "sfałszowaną" lojalkę.
rozsądny (89.229.100...) 04-03-2016 11:06
49.
        Teczka TW Babina znacznie różniła się od innych tego typu dokumentów. Przede wszystkim nie było w niej zachowanego porządku dokładania kolejnych dokumentów (teczki SB były składane w bardzo uporządkowany sposób). Sprawiała więc wrażenie nie teczki lecz luźnego zbioru papierów, do którego każdy mógł coś dołożyć oraz coś z niego wyjąć. Teczki miały też rubrykę, w której wpisać się musiał każdy, kto do niej zaglądał. Biorąc do ręki teczkę, archiwista od razu wiedział, kto ją czytał i kiedy. Tego wszystkiego teczka TW Balbina nie posiadała. Był to raczej nieuporządkowany, nieopisany zbiór dokumentów. I tu nasuwa się pytanie: czy na pewno wszystkich?
rozsądny (89.229.100...) 04-03-2016 11:36
50.
        POPIERAM!!! W Barzkowicach pracują ludzie związani z PO i PSL. Złożyłem jakiż czas temu swoje CV powiedzieli, że nie ma przyjęć a tydzień później zatrudnili swojego z PO.
bezrobotny (81.190.39...) 05-03-2016 08:00
51.
        Kto mieczem wojuje od miecza ginie. Cóż histeria to choroba. Jej objawy to nienawiść i radość z opluwania "własnego śmietnika". Nienawiść nikomu nie przyniesie niczego dobrego. Teraz mogę się założyć, że nie dostaniesz pracy. Pięknie realizuje się obietnice wyborcze. Zintegrować Naród obiecali ...... i uda im się dużo szybciej, niż zaplanowali.
rozsądny (89.229.100...) 06-03-2016 10:03
52.
        Skoro jesteś tak bardzo rozsądny to wymień wszystkie błędy po które były przyczyną jej klęski w wyborach najpierw samorządowych, a później parlamentarnych.
antypajor (188.146.73...) 07-03-2016 10:15
53.
        Z pytaniami sam zwróć się do "Niej". Na żądanie nie udzielam darmowego doradztwa. Chyba, że mam taki kaprys. Inaczej trzeba płacić nawet za "trzaśnięcie drzwiami". Tak jest bardziej demokratycznie. :> Gdyby Bóg rzeczywiście kochał Polaków, uruchomiłby swoją poddaną - matkę naturę - i powołał tego zacietrzewionego złośliwca w zaświaty. Wygląda na człowieka schorowanego. Chyba nie będzie długo cieszył się osiągniętym zwycięstwem. Wtedy Jego akolici pozagryzają się pod dywanem a nam pozostałoby już tylko sprzątnąć po nich.
rozsądny (89.229.100...) 07-03-2016 21:06
54.
        OŚRODKI DORADZTWA ROLNICZEGO ZARABIAJĄ NA SIEBIE PIENIĄDZE. NIE SĄ CAŁKOWICIE FINANSOWANE ZE SKARBU PAŃSTWA WY CHYBA WSZYSTKIEGO NIE WIECIE. DO TEJ PORY DZIAŁAŁY DOBRZE, A TERAZ CHCĄ UPOLITYCZNIENIA OŚRODKÓW I OBSADZENIA SWOIMI TYLKO DLACZEGO SKORO NIE SĄ W CAŁOŚCI FINANSOWANE PRZEZ PAŃSTWO ? CZYLI ROZUMIEM, ŻE PAŃSTWO BĘDZIE FINANSOWAĆ W 100 PROCENTACH OŚRODKI ZE SWOICH FUNDUSZY Z CHĘCI BRZYDKO MÓWIĄC WCISKANIA TAM SWOICH JAK TO ZROBIŁO PO WCZEŚNIEJ Z PRACOWNIKAMI RZĄDOWYMI ŻEBY NP W CZASIE TARGÓW POKAZAĆ KTO JEST DOBRYM URZĘDNIKIEM STARTUJĄCYM W WYBORACH NA PRZYKŁAD HAHA TYLKO TO OŚRODKI SZKOLENIOWE EHHH SZKODA GADAĆ. DUŻYMI PISZE ŻEBY JAK KTOŚ NIE ROZUMIAŁ ALBO BYŁ ŚLEPY TO ŻEBY TO WIDZIAŁ I POTRAFIŁ UŻYWAĆ MYŚLENIA BO SZCZEKANIE KODU NIE MA NIC WSPÓLNEGO Z TĄ SYTUACJĄ TAK MOZE POWIEDZIEĆ KTOŚ KTO CHCE NAKŁONIĆ DO POPIERANIA PISU INNYCH OBYWATELI, WIĘC DARUJCIE SOBIE BO MYŚLENIE NIE JEST TRUDNE
Marcin (5.172.239...) 08-03-2016 09:23
55.
        JAK CHCECIE SZUKAĆ KOMOTERSTWA, JAK TO OPOWIADACIE WCISKANIA SWOICH TO IDŹCIE DO URZĘDU W STARGARDZIE TAM JEST BYŁA DYREKTORKA OŚRODKA I BYŁĄ URZĘDNIKIEM PISU I CO ZROBIŁĄ JEJ PRAWA RĘKA PRACUJE Z NIĄ I KOLESIOSTWO WIĘC TAKIE HISTORYJKI WYSSANE Z PALCA ALBO OD ZNAJOMYCH WSADŹCIE SOBIE W DUPĘ I IDŹCIE, SPRAWDŹCIE I ZAPYTAJCIE ZANIM POWIECIE JAK DZIAŁAJĄ INNE PARTIE BO TO WŁAŚNIE PIS SŁYNIE Z KOLESIOSTWA I NIE OSADZAJCIE MNIE JAKO JAKIEGOŚ PRZECIWNIKA OBECNYCH RZĄDÓW CZY SPRZYMIERZEŃCA TO TYLKO FAKTY
Marcin (5.172.239...) 08-03-2016 09:30
56.
        Ciekawy ten rozsądny!? Jednych rozlicza z obietnic już po 100 dniach a poprzedników nie potrafi ( nie chce!!! ) rozpocząć za 8 lat ich rządzenia! HIPOKRYTA !!!
antypajor (188.146.135...) 10-03-2016 18:41
57.
        ...( nie chce!!! ) rozliczyć za 8 lat....... Przepraszam za słownik elektroniczny w tablecie.
antypajor (188.146.135...) 10-03-2016 18:45
58.
        Mdli mnie gdy czytam coś takiego. Teraz uważasz chyba, że coś Ci się należy? A kto miał za Was zrobić to wówczas? O własnych dokonaniach nie muszę wszem wobec "piać" głośno, one same mówią za mnie. Natomiast nienawiść nikomu nie przyniesie niczego dobrego ale władzy jest ona na rękę. Każda władza zawłaszcza wpływy dla swoich interesów. Problem polega na tym, że PO miała wdzięk Arsena Lupina a PiS ma wrażliwość bandyty odrąbującego ofierze rękę, żeby zdjąć pierścionek. Państwo, które toleruje nienawiść jest zdemoralizowane i demoralizuje własnych obywateli. Czy ktoś weźmie za to odpowiedzialność? Czy w ogóle ktokolwiek bierze w Polsce odpowiedzialność za cokolwiek, skoro kraj jest rządzony z tylnego siedzenia i osobę, która nie odpowiada za nic. Na dłuższą metę nienawiść nikomu nie przyniesie niczego dobrego ale władzy jest ona na rękę. Przy czym taka wzajemna nienawiść jest odpowiednio podsycana przez władzę i zgodnie z przepisem starych faszystów jest odpowiednio racjonowana. Polakom zabłysną nie raz łzy w oczach, że dali zapędzić się w kozi róg, zamieniając zrównoważonego katolika, na człowieka żądnego władzy ze skrzywieniem genetycznym PiS. Teraz na demonstracjach opozycji pozostaje sięgnąć po sprawdzone już wzorce rodem z PRL. :>
rozsądny (89.229.100...) 11-03-2016 10:17
59.
        Widzę że *** stargard i rozsądny kit próbują wciskać w innym artykule sprzedajne *** pełowskie
obiektywny (89.228.246...) 18-03-2016 20:44
60.
        ... co za elokwencja a przy tym jakże wysoka kultura. Stąd język polski ginie. Jednak nie chcę zajmować się wyłącznie czarnowidztwem. Wbrew pozorom są i radosne pomysły tej władzy jak np. rychłe wprowadzenie do szkół egzaminów z religii. Potem nie ma czemu się dziwić, że obywatel taki jak ja czyli "gorszego sortu" nie ma wyboru w "wyborze" będąc przy urnie wyborczej. Bowiem jest skazany na nepotyzm partyjnych idiotów i złodziei. Na rządy matołków, jak onegdaj w PRL-u. Tylko, że wtedy wystarczył szmer "ciemnego ludu" w terenie aby ciemniaków odsuwano od koryta. Dzisiaj dla normalnego człowieka jest to niepojęte, że takie jednostki na poziomie szpitala psychiatrycznego, dopuszcza się do władzy.
rozsądny (89.229.100...) 22-03-2016 14:20
61.
        AD 56. SuperPajor:"Ciekawy ten rozsądny!?" "Człowiek rozsądny dostosowuje się do świata. Człowiek nierozsądny usiłuje dostosować świat do siebie. Dlatego wielki postęp dokonuje się dzięki ludziom nierozsądnym."
Stargard (79.184.162...) 24-03-2016 22:08
62.
        No i w tym rzeeeecz!!! Jak uwżają co niektórzy, PiS-owi brakuje rozsądku, i w tym jest cały szkopół!!! Prawda pani/e Stargard?
antypajor (178.235.40...) 25-03-2016 18:04
63.
        Z okazji Świąt próbuję życzyć szczęścia a jednocześnie pragnę zauważyć, że dla bardzo wielu osób największym politycznym i obywatelskim marzeniem jest pojednanie Polaków, tak społeczne jak i narodowe.Tymczasem w celu zdobycia i utrzymania władzy tworzy się fikcję, Polskę w ruinie. Tworzy się nową grupę Polaków w kategoriach rasistowskich, najgorszy sort Polaków na użytek ideologów i rządnych władzy polityków. To największa etyczna i polityczna krzywda, jaką wyrządzono polskiemu narodowi. Takiej spirali nienawiści nie hamuje nawet Kościół Kat. Raczej jest on sojusznikiem jednej ze stron politycznych i nie podejmuje dialogu pojednawczego. Pomimo, że rządy PiS-u są nowym jakościowo złem politycznym, przekraczającym miarę zwykłych błędów i grzechów polityków demokratycznych. Zwłaszcza, że dla PiS-u Konstytucja jest martwym świstkiem papieru. W rzeczywistości liczy się tylko wola tego "jedynego", który poprzez swoje marionetki rządzi z tylnego fotela i wprowadza personalną dyktaturę w Polsce. To jest czysto faszystowskie myślenie. Jeżeli teraz ktoś Go nie zatrzyma, grozi nam zapaść ekonomiczna, więzienia, przemoc, zakaz wolności słowa, wyrzucenie z UE i "putynizacja" Polski wraz ze wszystkimi tego konsekwencjami.
rozsądny (89.229.100...) 28-03-2016 12:11
64.
        Cytat "Nie muszę się ze wszystkimi opiniami Ojca Świętego zgadzać – mówił marszałek Senatu Stanisław Karczewski w audycji Moniki Olejnik. Na pytanie dziennikarki, czy zgadza się ze wszystkim, co mówi prezes PiS odpowiedział: "Ależ oczywiście, że się zgadzam".
Stargard (83.11.153...) 29-03-2016 13:42
65.
        W hierarchii takiego "farbowanego" chrześcijanina, który wprowadza zupełnie nową jakość polityczną jest inaczej, tu Prezes jest ważniejszy od samego Ojca świętego. Bowiem ważna jest pełna kabza a nie jakieś ideały. Stąd nie mając nawet kredytu zaufania nie ma szansy na spotkani Andrzeja Dudy z Barackiem Obamą. Natomiast Prezydent USA nie odmówił sobie za to dłuższej rozmowy z Donaldem Tuskiem. Natomiast na stronie Rady Europejskiej pojawił się plan spotkań przewodniczącego Donalda Tuska na najbliższe dni, gdzie wynika z niego, że w dniach 31 marca i 1 kwietnia Donald Tusk weźmie udział w Szczycie Bezpieczeństwa Nuklearnego w Waszyngtonie. Ma wówczas zaplanowaną uroczystą kolację z Barackiem Obamą. Tak to jest. Jesteś w Europie, liczą się z Tobą i traktują Ci z honorami. Chcesz być zaściankiem, to traktują Cie jak zaścianek.
rozsądny (89.229.100...) 29-03-2016 14:42
66.
        Jarosław Kaczyński okazuje zaufanie do swoich przyjaciół, tylko dziwnym trafem wszyscy zamykają przed nosem Mu drzwi.
Stargard (83.11.66...) 30-03-2016 09:36
67.
        W rzeczywistości wygląda to tak, że czołowe amerykańskie firmy wstrzymują nowe inwestycje w Polsce, panuje też nastrój niepewności, bo inwestorzy nie wiedzą jak daleko może zajść polityczny kryzys. Co więcej, podczas wizyty w USA Andrzej Duda nie spotka się z żadnym ważnym amerykańskim politykiem – zaplanowano tylko jedno spotkanie z członkiem Izby Reprezentantów Chrisem Smithem, który należy do koła polskiego w amerykańskim parlamencie/Rzeczpospolita/. Z tego artykułu wyciągam wniosek, że prezydent Duda właściwie leci sobie do Ameryki aby zjeść kolację. Brawo pisowcy, jestem dumny z waszego prezydenta. Natomiast z tą murzyńskością to niech nasz "superdyplomata" uważa, bo tak się składa, że prezydent USA jest akurat czarny. I znowu wtopa.
rozsądny (89.229.100...) 30-03-2016 15:11
68.
        Niemiecka gazeta obraziła Kaczyńskiego. Gorszej obelgi w PiS nie ma... -Niemiecka gazeta "Der Spiegel" nie odpuszcza Jarosławowi Kaczyńskiemu. Jego sposób kierowania krajem nazwała autokratycznym, a samego prezesa PiS "Der Spiegel" porównał do Władimira Putina. – Jarosław Kaczyński i jego partia są nastawieni na objęcie całkowitej kontroli nad państwem – pisze gazeta na swojej stronie internetowej. Czy porównując Kaczyńskiego do Putina gazeta posunęła się za daleko? Jakkolwiek brzmi odpowiedź, jedno jest pewne - to porównanie musiało zaboleć prezesa PiS. Przecież Putin jest przez niektóre środowiska prawicowe oskarżany o najcięższe zbrodnie... Portal Spiegel.de, w swoim ostatnim artykule na temat sytuacji politycznej w Polsce, zarzuca Jarosławowi Kaczyńskiemu dążenie do władzy absolutnej. Wypomina, że najpierw, wbrew protestom nie tylko Polaków, ale też krajów Europy, przejął kontrolę nad Trybunałem Konstytucyjnym, a teraz chce podporządkować sobie cały kraj. "Obecnie jest na drodze do władzy absolutnej. przygotowuje się do podporządkowywania sobie każdej gałęzi państwa. Już teraz może w imieniu narodowo-konserwatywnej większości parlamentarnej forsować swoje pomysły. Najwidoczniej jednak chce czegoś więcej niż tylko zdominowania ministerstw, administracji i wymiaru sprawiedliwości. Państwo pod jego przewodnictwem ma odgrywać rolę surowego ojca – co jest podobne do autokracji - pisze dziennikarz Jan Puhl. Opisując sytuację w Polsce, powołuje się na opinie tygodnika "Polityka" oraz profesor Jadwigi Staniszkis, która twierdzi, że Kaczyński "chce zmonopolizować władzę bez ograniczeń", co wynika z "bolszewickiego rozumienia polityki". Niemiecka gazeta krytykuje też zmiany w mediach. – Nowa ustawa medialna jest tylko przedsmakiem tego, co PiS zamierza zrobić – pisze. Jak dodaje, nowa ustawa antyterrorystyczna umożliwi prześladowanie opozycji. Dziennik pisze też, że Kaczyński "przypomina Putina". Gazeta analizuje też przyczyny ciągłego poparcia dla partii Jarosława Kaczyńskiego. Jak twierdzi dziennikarz, PiS popierając obecnie przede wszystkim ludzie młodzi. W opozycji jest Komitet Obrony Demokracji, którego zwolennikami są starsze "pamiętające czasy komunizmu i zdające sobie sprawę jak cenne są prawa obywatelskie" osoby. www.fakt.pl
Stargard (83.21.60...) 31-03-2016 12:17
69.
        PiS złożył bardzo konkretne obietnice wyborcze. Większość z nich miała polepszyć sytuację obywateli, którzy teraz czekają, aż cud się spełni. Jednak nasuwa się przypuszczenie, że prawdziwy przekaz jest zupełnie inny: wszystko, co obiecaliśmy, spieprzyliśmy i musimy tak namieszać w głowach obywatelom, żeby się nie zorientowali. Zatem nawet jeśli jest źle, będziemy twierdzić, że jest dobrze, bo jest szansa, że w nawale informacji obywatele nie połapią się, co jest grane. Tych obiecanych pieniędzy jeszcze nikt nie widział a większość rodzin, które już witały się z gąską, nigdy ich nie zobaczy. Po wyborach okazało się, że wyborcy nie ogarnęli obietnic pani premier. Niektórzy są pewni, że głosowali na Beatę Szydło bo obiecywała zupełnie co innego czyli po "pincet na każde" a dla seniorów wszystkie lekarstwa za darmo. Pieniędzy o ile kiedyś zaczną być wypłacane, starczy na kilka miesięcy, bowiem ekonomiści przewidują, że tej obietnicy budżet państwa może już nie wytrzymać. Więc co będzie, jak po unicestwieniu tych, co podnieśli na "Dobrą zmianę" swe ręce ledwie oderwane od koryta, obietnice nadal nie zostaną spełnione?
rozsądny (89.229.100...) 31-03-2016 13:50
70.
        Kamerę z dachu zdjąć! Głos "dobrej zmiany" w TVP Info... -Dyrektor Rachoń zapowiada, że za chwilę na antenie filmik, na którym Schetyna uderzy dziennikarza. Pada rozkaz: "Dajcie w zwolnionym tempie, żeby było widać". Artykuł otwarty w ramach bezpłatnego limitu prenumeraty cyfrowej Z TVP Info odeszli: Jarosław Kulczycki, Mariusz Pietrasik, Marek Czyż, Diana Rudnik, Marcin Kowalski, Joanna Dunikowska, Piotr Maślak, Igor Sokołowski, Kamila Biedrzycka-Osica, Karolina Lewicka, Joanna Osińska, Maciej Wąsowicz, Paweł Moskalewicz, Małgorzata Serafin, Magdalena Siemiątkowska, Izabela Leśkiewicz, Łukasz Kowalski, Agata Całkowska, Patryk Zalasiński, Ewa Godlewska, Jan Ordyński. Zostali zwolnieni lub sami zrezygnowali w proteście przeciwko zwolnieniom kolegów i łamaniu dziennikarskich standardów. O dwóch miesiącach po przejęciu TVP przez Jacka Kurskiego opowiada piątka dziennikarzy, którzy pożegnali się z anteną. 8 stycznia Kurski zostaje pierwszym prezesem TVP mianowanym przez rząd. Następnego dnia na placu Powstańców, tuż pod oknami TVP Info, ludzie skandują: "Wolne media, wolna Polska!", "Wolne media, wolny człowiek!". Trwa manifestacja KOD-u. TVP Jacka Kurskiego. Szczęście jednego może oznaczać nieszczęście dla wielu Dziennikarz A: Pokazujemy ten protest jak poprzednie, czyli dajemy wszystkie przemówienia ze sceny. Wtedy wpada dyrektor TVP Info Grzegorz Adamczyk i mówi, że natychmiast mamy to zdjąć: "My nie jesteśmy od transmitowania takich wydarzeń i proszę, żeby więcej tego nie było". Wycinamy tylko fragmenty i je puszczamy. B: Nerwowo się zrobiło. A przed protestem ci nasi nowi szefowie specjalnie prosili, żeby kamery wystawić na dach i pokazywać, ilu ludzi przyszło. Kiedy okazało się, że przyszło dużo [ratusz oceniał, że 20 tysięcy], to powiedzieli, że już wystarczy i kamerę trzeba z dachu zdjąć! C: KOD na placu Powstańców był chyba ostatnim protestem puszczonym na żywo... A: Był też marsz poparcia dla Wałęsy w Gdańsku, w niedzielę 28 lutego. Wtedy wszystko było na żywo oprócz przemówienia Henryki Krzywonos, bo ona mówiła w okolicach godziny 15, kiedy wchodzi na antenę "Kościół i świat". To jest program, którego tutaj nikt nie ruszy. Posłanka PO mówiła ostro. "Jako Henryka Krzywonos, uczestniczka strajków, sygnatariuszka Porozumień Sierpniowych, ogłaszam wszem i wobeC: nie dajmy z siebie zrobić idiotów. Wałęsa nigdy nie był "Bolkiem". Lechu, nie bój się, my wiemy, że jesteś niewinny". B: Chyba daliśmy fragmenty. Była za to cała Wałęsowa. Żona byłego prezydenta mówiła: "Przyszłam tutaj, aby zamanifestować swój sprzeciw względem tego rządu i względem tego małego człowieczka, który stoi za tymi, których tam wybrał, i nawet się nie wychyli, bo się boi, bo on się bał i w stanie wojennym: nie internowali go, zamknął się w czterech ścianach z kotem". A: Żartowaliśmy, że za puszczenie całej Wałęsowej zaraz wydawcę na roboty wyślą. Ale to był najspokojniejszy dzień, jaki pamiętam. Nawet nie kazali przykrywać tego teczkami "Bolka", jak dzień wcześniej. Bo w sobotę był protest w obronie Wałęsy w Warszawie. Wtedy na górze wymyślili, że, owszem, pokazujemy na żywo, ale cały czas w małej ramce mają być teczki "Bolka" i goście w studiu, którzy rozmawiają o "Bolku" Wałęsie, nie o proteście. B: Rafał Ziemkiewicz na pewno był, to nasz stały gość. W zasadzie dobry do wszystkiego, zdaniem dyrekcji. Ale były awantury, bo na ujęciach z mostu Poniatowskiego widać było, że przyszły tłumy. Natychmiast kazali zdejmować te kadry. D: Wtedy w Info zaczął się eksperyment liczenia uczestników. Bo ratusz podawał więcej niż policja, a policja więcej, niż chciał nasz prezes i prezes PiS. Przyszło więc do nas dwóch młodych chłopców z markerami. Siedzieli "na montażu" i tymi markerami stawiali kropeczki na główkach. Liczyli ludzi głowa po głowie. C: Już rano na kolegium szef newsroomu powiedział: "Będziecie mieć dzisiaj dokładne dane, bo wynajęliśmy ludzi, którzy to policzą!". I policzyli. Ratusz podał, że było 80 tys., policja i my - że 15 tys. 12 marca, kiedy KOD protestował pod hasłem "Przywróćmy ład konstytucyjny", Ratusz podał 50 tys., policja - 15 tys, a Info - 9,5 tys. To był obciach. A: To na "Bolku" dyrektor Adamczyk oskarżył nas o sabotaż. B: Tuż przed serwisem informacyjnym zepsuły się maszyny, które wypuszczają materiały. D: Na kolegium o 16.30 Adamczyk mówił jakoś tak: "Czy wy wierzycie w to, że w telewizji publicznej, kiedy maszeruje KOD, nagle psuje się wszystko i ja słyszę komunikat od wydawców: albo pokazujemy na żywo, albo nie pokazujemy nic? Wierzycie w przypadek? Ja to zbadam!". A: Pamiętasz akcję ze Schetyną? B: O Jezu! A: Michał Rachoń, wtedy jeszcze wiceszef Info ds. publicystyki, wrzucił na Twittera, że za chwilę na antenie filmik, na którym Schetyna uderzył dziennikarza w reakcji na pytanie o "Bolka". Wydawcy dostali polecenie od Adamczyka, żeby natychmiast to wypuścić, ale ponieważ pracują na archaicznym sprzęcie, długo nie mogliśmy otworzyć tego pliku. B: W końcu się udało. Schetyna stoi, pada pytanie: "Co pan sądzi o sprawie "Bolka"?". Schetyna się odwraca i uśmiecha. Nagle kamera zaczyna szaleć, ale Schetyna jest już tyłem i odchodzi. Jeśli ktoś szarpie za kamerę, to nie może być on, bo musiałby mieć trzymetrową rękę. Słowem: Schetyna nie bije, tylko się uśmiecha. C: Pada rozkaz: "Dajcie w zwolnionym tempie, żeby było widać". "Ale co?!" - pytają wydawcy. A: Ktoś wymyślił, żeby zapytać o to Schetynę. B: No to odpuścili. Tylko ten Rachoń został z zapowiedzią na Twitterze, że za chwilę sensacyjne nagrania, jak Schetyna bije dziennikarzy. E: Bardzo gorąco było, kiedy KOD poparł Razem, które na kancelarii premiera wyświetlało wyrok Trybunału Konstytucyjnego. A: Telefon z dyrekcji: "Wycofujemy wóz sprzed kancelarii premiera". C: Wcześniej akcja Razem poszła dwa razy w serwisach i już było polecenie, że mamy "wystopować". B: O godz. 17 KOD dołączył do Partii Razem. Daliśmy tzw. setkę, czyli obrazek z dźwiękiem, z przemówienia Mateusza Kijowskiego. A: Jak tylko Adamczyk to zobaczył, wezwał wydawców. B: Następnego dnia wydawca poranka wysłał pod kancelarię premiera wóz, żeby pokazać ludzi, którzy całą noc tam spędzili. Adamczyk zobaczył na antenie relację na żywo i kazał zabrać ten wóz, bo to jest jakieś marginalne wydarzenie. Któregoś dnia powiedział na kolegium, że nie powinniśmy wspierać grupy ludzi, która w dużym stopniu kierowana jest przez ubecję. "To są w dużej części ubecy, pamiętajcie o tym" - takie padło sformułowanie, dokładnie takie. Reporterzy nie dyskutowali. Ludzie się boją. A: Przed kolejnym sobotnim protestem KOD-u już w piątek było coś nie tak. B: Igor Sokołowski prowadził program na żywo. Rozmowę o Komisji Weneckiej kazali mu zacząć od gościa z "Naszego Dziennika", z którym łączyliśmy się przez telefon. Igor uznał, że kulturalniej będzie najpierw przedstawić gościa, który siedzi obok, potem przejść do telefonicznego. Natychmiast po tym serwisie został wezwany na górę, do dyrekcji, gdzie usłyszał, że to koniec, bo nie posłuchał polecenia. D: Okazało się, że nie ma wieczorem kolegium. Szef newsroomu wyjaśniał, że prezes do nas jedzie. A: Padło pytanie: "Jaki prezes?". A on: "Prezesów jest tylko dwóch, jeden jest dzisiaj w Jasionce [Kaczyński]. Do nas jedzie prezes Kurski. Jutro dowiecie się, jak pokazywać KOD". C: Ale już wieczorem wydawca dnia ogłosił, że w sobotę żadnego KOD-u Info pokazywać nie będzie. A: Wiadomo było, że będzie awantura. B: I była. Rano w sobotę szef newsroomu powiedział, że mamy pokazywać na żywo konferencję Episkopatu o organizacji Światowych Dni Młodzieży. KOD-u nie pokazujemy, tylko materiał, jak Platforma strzelała do ludzi z broni gładkolufowej. A: Wszystkich zatkało. A szef newsroomu na to, że wczoraj była straszna narada do nocy i prezes z dyrektorem to ustalili. Kolegium zażądało, by przyszedł dyr. Pilis i sam nam o tym powiedział. Przyszedł. "No i jaki jest problem? - zaczął tym swoim tubalnym głosem. - Czy państwu się wydaje, że 1050. rocznica chrztu Polski nie jest ważnym wydarzeniem?". Dziennikarze na to, że ważnym, oczywiście bardzo ważnym, ale... ta konferencja w Episkopacie o czym innym będzie, bo o Światowych Dniach Młodzieży. Pilis niezmieszany, znowu tym tubalnym głosem: "Czy państwu się wydaje, że Światowe Dni Młodzieży nie są bardzo ważnym wydarzeniem?!". B: Na co kolegium: "Tak, ale będą w lipcu, a teraz jest marzec". Pilis: "Dlaczego nie chcecie tego pokazywać? Przecież to jest bardzo ważna konferencja. A KOD oczywiście sobie pokażecie, ale później sobie to pokażecie, później". Dziennikarze zapytali, czy będą mogli w całości, z przemówieniami. Pilis: "A po co? Reporter będzie robił wejścia na żywo. I wystarczy". A: Marsz KOD-u miał dotyczyć tzw. ustawy inwigilacyjnej PiS-u. Reporter dostał więc zadanie, by wchodzić w tłum i pytać, czy pan, pani wie, że poprzednia władza inwigilowała takich jak ja. Ale tak naprawdę cisnęli na to, żeby zrobić materiał, jak PO strzelała do protestujących. U nas nikt się nie zgodził. Był taki materiał w "Wiadomościach". C: Małgosia Serafin miała go powtórzyć w Info. Nie zgodziła się i ją zwolniono. A: Z tym strzelaniem to musiał być uzgodniony przekaz dnia - bo Kurski to zlecił dyrektorom Info w piątek w nocy, a w sobotę rano rzeczniczka PiS-u Beata Mazurek mówiła o tym na specjalnej konferencji w Sejmie. D: A Ziemkiewicz, na którym dyrekcji tak strasznie zależało, żeby był w studiu sam, bez Jerzego Domańskiego z "Przeglądu", jak tylko wszedł do studia, zaczął sam z siebie od razu mówić o strzelaniu. A: I otwarto nasze archiwum, żebyśmy tylko mogli wyciągnąć obrazki, jak to za PO było z tym strzelaniem. Mariusz Pilis, od 8 stycznia szef Telewizyjnej Agencji Informacyjnej, która nadzoruje "Wiadomości", "Panoramę" i "Teleexpress", w wywiadzie na portalu wPolityce tłumaczył, dlaczego nalegał, by w studiu jedynym komentatorem był Ziemkiewicz: "KOD jest stroną konfliktu w Polsce, jednoznacznie komentuje obecne rządy i jednoznacznie wspiera opozycję. Nie ma powodu, by jeszcze w studiu wspierał ktoś ich postulaty. Odwrotnie - rzetelność dziennikarska nakazuje, że skoro tam rząd bez litości krytykują, do czego mają prawo, to my musimy dorzucić do tego inny punkt widzenia. Rafał Ziemkiewicz miał spełnić tę rolę. Widz otrzymałby w ten sposób pluralistyczny i pełny przekaz". Pilis wcześniej pracował w TVN i BBC. Jest autorem dokumentu "List z Polski" o katastrofie smoleńskiej. Nie ukrywa, że buduje wolne, publiczne, konserwatywne media, a czasy propagandy skończyły się wraz z odejściem PO. "Mam nadzieję, że nieodwracalnie". C: Czasami Pilis wpadał, wyciągał szefa newsroomu, a ten wracał spocony i czerwony. Kiedyś miał prośbę: "Musimy dzisiaj pokazać Annę Marię Anders cztery razy". Wydawcy pytali, czy raz nie wystarczy. Nie wystarczało. C: Histeria też była, jak IPN pokazał teczki "Bolka". D: Kazali nawet przez satelitę na żywo łączyć się z Gdańskiem, z wnukiem Anny Walentynowicz. A to jest bardzo drogie. B: Z tymi gośćmi od początku był problem. Nie wolno zapraszać Dziewulskiego, bo komuch, Sierakowskiego, bo... tu padło wulgarne słowo. Kazali Targalskiego, Kanię, Gmyza, Ziemkiewicza, Semkę, braci Karnowskich. C: Karnowski, chyba Jacek, jednego dnia był dwa razy, choć wcześniej obowiązywały zasady, że ten sam gość raz na tydzień. A jak była Komisja Wenecka, to przygotowali listę profesorów, których mamy zaprosić. To nie byli konstytucjonaliści, ba, nawet nie prawnicy, jeden socjolog religii, inny od Azji i Pacyfiku. wyborcza.pl
Stargard (83.21.57...) 02-04-2016 15:07
71.
        To wielki sukces Panaprezydenta i PiS, a w szczególności Panaprezesa naszego suwerena jedynego. Teraz nawet kurtuazyjne przywitanie się jest uznawane za sukces.. A tu nie dość, że przystanął to jeszcze porozmawiał z nim w cztery oczy! Ochroniarz akurat płaszcz poszedł odwiesić. Nareszcie a tyle było nerwów i niepewności. Za to teraz będzie można się pochwalić, że o NATO rozmawiaIi i kryzysie. Okazuje się, że nawet "w przystanięciu" Obama o naszym Panuprezudencie pamięta i o Trybunał go wypyta z troską o Polskę. I rozwiał Panprezes "ustyma" naszego Panaprezydenta wszelkie wątpliwości Obamy, na pytanie: "Jak tam wasz Trybunał Duda?" Tenże odpowiedział: "Jest ok!" co Obama przyjął z wielkim zadowoleniem i batalion czołgów do Polski skierował dla sprawdzenia. W końcu wybłagali spotkanie. Poeci będą o tym pisać wiersze, a muzycy piosenki. TV nakręci 3 godzinny film dokumentalny o 2 minutowym spotkaniu podkreślający to, jakim Duda jest dla świata ważnym politykiem. :)
rozsądny (89.229.100...) 03-04-2016 15:29
72.
        Do wpisu nr 55: Z PO, a nie z PiS'u!!!!!!
blurp (88.156.145...) 08-04-2016 15:33
73.
        Artykuł z wyborczej... Wiadomo, że one zawsze pokazują PO i KOD jako te dobre.
Gregory96 (83.20.205...) 10-04-2016 14:48
74.
        Prezes będzie straszył Europę wyjściem ze struktur lecz tak długo jak będzie można czerpać "zyski" dla Polski z członkostwa we wspólnocie, nie zdecyduje się na jej opuszczenie. Jednak nie zmieni swej polityki, nie dostosuje się do prawa europejskiego, lecz będzie wszem i wobec utrwalał kolejną opowieść o niesprawiedliwości i nagonce europejskiej wobec Polski. Wreszcie Prezes ogłosi referendum o wyjściu Polski ze struktur unijnych. Z tym, że w odróżnieniu od Wielkiej Brytanii wynik polskiego referendum będzie z góry przesądzony, gdyż będziemy żyli już w Polsce, w której nie będzie ważne jak ludzie głosują lecz jedynie kto liczy głosy… Dzięki prezesowi staniemy się wiochą w centrum XXI-wiecznej Europy. Może nawet będą przyjeżdżać do nas wycieczki z zachodu i zwiedzać Wolskę jako skansen. Natomiast na ulicach będą przechodziły codziennie procesje księży i pochody upamiętniające "zamach smoleński" a uroczystą odprawę warty przeniosą pod pomnik L.Kaczyńskiego. Myślę, że delikatne protesty i marsze nie dadzą nic, inne państwa też nam nie pomogą, trzeba będzie stoczyć bój i pozbawić PiS władzy a bój to może być krwawy ...
rozsądny (89.229.100...) 12-04-2016 12:21
75.
        ZODR W BARZKOWICACH PONOWNIE TARGOWYM LIDEREM... Organizowane w Barzkowicach targi AGRO POMERANIA okazały się najlepsze w kraju. W Rankingu Magazynu Ogólnopolskiego „Zagroda” Zachodniopomorski Ośrodek Doradztwa Rolniczego po raz kolejny otrzymał tytuł lidera. powiatstargardzki.eu/
Stargard (83.8.187...) 13-04-2016 15:17
76.
        Mówicie, ze w urzędach typu urzędy miasta, to tylko po znajomości można... Że same rodziny.... A jest właśnie taki zakład- to dopiero rodziny siedzą... Całe klany z okolicznych wiosek pokoligacone między sobą...aż po ciocie wujków... I tak od czasów komuny aż do dziś... Nieliczni tylko bez rodzinnych powiązań.... A ci co nie z wioski, to tylko dlatego, że się przenieśli.... Ale jak to mówią "chłopa/chłopkę możesz wyciągnąć ze wsi, ale wsi z chłopa nigdy". Ale tak to jest skoro większość polskiej elity wybili hitlerowcy albo komuniści
kerk (94.254.129...) 14-04-2016 07:29
77.
        Są takie miejsca pracy w Polsce, gdzie te chłopy i chłopki tak wzajemnie siebie lansują...nieważne czy jest beztalenciem i ma watę zamiast mózgu... Przyjdzie toto po ledwo skończonej srednej zaocznej lub ledwo po studiach - skierują na studia lub podyplomówkę- i już się jest na stołku i ma się podwójną pensję... A ci poza klanem.... To mogą zapierdzielać latami za prawie taką samą pensję, mimo większej wiedzy i inteligencji- a mongoły nawet jak narobią błędów to i tak pociotki ochronią
kerk (94.254.209...) 14-04-2016 08:46
78.
        Można by pokusić się o optymizm. PiS-owska rewolucja osiągnęła już fazę chaosu. Uważam, że zanim Tuskowi skończy się kadencja, rządy PiS-u będą już tylko przykrym wspomnieniem. I nauczką na przyszłość. Jednak także ciemna strona medalu. Dzięki istniejącemu "pax diaboli", może okazać się, że poprzez ignorowanie prawa i inne machlojki, PiS będzie rządził wiecznie. Wystarcz, że już zaczynają wychodzić z założenia - "omni lege necessitas exempta est.". Tu mogą nie wystarczyć nawet egzorcyzmy. Pozostanie wówczas, utworzenie rządu na emigracji. :)
rozsądny (89.229.100...) 14-04-2016 12:44
79.
        A co te ostatnie posty mają wspólnego z PiS'em????? Tam jest napisane, ze tak było jej i pewnie będzie
efg (88.156.145...) 16-04-2016 20:39
80.
        Byli prezydenci vs. PiS: apelujemy o kierowanie się porządkiem prawnym zgodnym z Konstytucją... "Najbliższe miesiące zadecydują o losie praworządności i demokracji. Polska zmierza do autorytaryzmu i izolacji w świecie" – piszą Bronisław Komorowski, Lech Wałęsa i Aleksander Kwaśniewski. Popierają ich m.in. Władysław Frasyniuk, a także Włodzimierz Cimoszewicz. "Próba stworzenia przez PiS porządku własnego jest uzurpacją władzy. Przypominamy, że za łamanie Konstytucji winni poniosą odpowiedzialność" – czytamy w ich liście otwartym. -Trzy byłe głowy państwa stają w kontrze do działań partii rządzącej. Krytykują PiS za niszczenie porządku konstytucyjnego i paraliżowanie TK oraz sądów. Niewielka większość, stwierdzają, narzuca wolę ignorowanej mniejszości sejmowej. Z tego powodu pod uwagę brane są "drakońskie ustawy" z tą zakazującą aborcję na czele. "Władza eskaluje konflikty i podziały w społeczeństwie" – oceniają. Prezydenci dziękują sędziom TK oraz innym przedstawicielom zawodów prawniczych za postawę. Proszą, by kontynuowali swoją walkę, podobnie jak opozycja. "Apelujemy o współdziałanie [jej - red.] polityków w obronie państwa prawa i swobód obywatelskich" – dodają. Komitet Obrony Demokracji nazywają ośrodkiem ruchu sprzeciwu, który musi pozostać oddolną inicjatywą. W prezydenckim oświadczeniu nie brakuje gorzkich słów o relacjach z UE i NATO. Pojawiają się mocne słowa: "antyeuropejskie i ksenofobiczne wypowiedzi (…) działają na rzecz imperialistycznej Rosji", stajemy się "państwem specjalnej troski". Gospodarka i bezpieczeństwo są wręcz bliskie upadku. "Polska zmierza do autorytaryzmu i izolacji w świecie" – uważają Komorowski, Wałęsa i Kwaśniewski. "Chwieją się fundamenty naszego bezpieczeństwa i rozwoju gospodarczego" – piszą. Jedynym, co może temu zapobiec jest pełna mobilizacja społeczeństwa i opozycji. "Apelujemy do wszystkich Polaków o kierowanie się w codziennej pracy i działaniu porządkiem prawnym zgodnym z Konstytucją" – można przeczytać – "Wzywamy polityków obozu rządzącego, którym drogie są państwo i demokracja, do odmowy udziału w ich niszczeniu". Przywrócimy demokratyczne państwo prawa Najbliższe miesiące zadecydują o losie praworządności i demokracji w Polsce. Prawo i Sprawiedliwość nie zamierza zejść z drogi niszczenia porządku konstytucyjnego, paraliżowania pracy Trybunału Konstytucyjnego i całej władzy sądowniczej. Parlament pracuje pod dyktando niewielkiej większości lekceważąc argumenty i interesy mniejszości. Pojawiają się projekty drakońskich ustaw, takich jak bezwzględny zakaz przerywania ciąży. Władza eskaluje konflikty i podziały w społeczeństwie. Rządzący wybrali konfrontację ze wspólnotą euroatlantycką. Spór w sprawie Trybunału realnie grozi ograniczeniem praw członkowskich w Unii Europejskiej. Antyeuropejskie i ksenofobiczne wypowiedzi i działania rządzących podważają spójność Unii, działają na rzecz interesów imperialistycznej Rosji. Z wiarygodnego, cenionego partnera w Unii i NATO, stajemy się „państwem specjalnej troski”. Chwieją się fundamenty naszego bezpieczeństwa i rozwoju gospodarczego.Polska zmierza do autorytaryzmu i izolacji w świecie.Dla powstrzymania tej tendencji niezbędna jest pełna mobilizacja społeczeństwa i środowisk opozycji oraz wypracowanie programu wspólnego działania na rzecz obrony demokracji. 1. Apelujemy do wszystkich Polaków o kierowanie się w codziennej pracy i działaniu porządkiem prawnym zgodnym z Konstytucją. Próba stworzenia przez PiS porządku własnego jest uzurpacją władzy. Wzywamy polityków obozu rządzącego, którym drogie są państwo i demokracja, do odmowy udziału w ich niszczeniu. Przypominamy, że za łamanie Konstytucji winni poniosą odpowiedzialność. 2. Wyrażamy uznanie i szacunek dla odpowiedzialnej, godnej postawy sędziów Trybunału Konstytucyjnego, innych sądów, reprezentacji prawników oraz wydziałów prawa uczelni wyższych. Sędziom, prokuratorom i przedstawicielom innych zawodów prawniczych należy zapewnić szczególną ochronę przed konsekwencjami bezprawnych posunięć władz. 3. Opozycja parlamentarna nie może ulec presji rządzących. Nie mogą podlegać negocjacjom kwestie fundamentalne a szczególnie obowiązek publikowania przez rząd wyroków Trybunału Konstytucyjnego, zaprzysiężenie trzech sędziów TK wybranych przez Sejm poprzedniej kadencji oraz nowelizacja Konstytucji w celu zmiany obecnego składu Trybunału. Apelujemy o współdziałanie polityków opozycji w obronie państwa prawa oraz swobód obywatelskich. 4. Wyrażamy uznanie dla Komitetu Obrony Demokracji, który stał się ośrodkiem koordynującym ruchu obywatelskiego sprzeciwu. Miarą społecznego zapotrzebowania na jego działania jest masowy udział Polaków w akcjach organizowanych przez Komitet. Aby skutecznie wypełniać swoją misję KOD winien pozostać organizacją społeczną, która nie angażuje się w rywalizację partyjną. 5. Wyrażamy uznanie wspólnocie euroatlantyckiej i Unii Europejskiej, za jej zaangażowanie na rzecz ochrony praworządności i demokracji w naszym państwie. Prowadzone na jej forach dyskusje, podejmowane uchwały, opinie i rekomendacje nie są „ingerencją w wewnętrzne sprawy Polski”, lecz wyrazem uzasadnionej troski o stan naszego państwa i prawa obywateli. Apelujemy o wytrwałość we wspólnej trosce o łączące nas wartości. Lech Wałęsa, Prezydent RP w latach 1990-1995 Aleksander Kwaśniewski, Prezydent RP w latach 1995-2000 i 2000-2005 Bronisław Komorowski, Prezydent RP w latach 2010-2015 Włodzimierz Cimoszewicz, Premier RP w latach 1996-1997, Minister Spraw Zagranicznych RP w latach 2001-2005 Andrzej Olechowski, Minister Spraw Zagranicznych RP w latach 1993-1995 Radosław Sikorski, Minister Spraw Zagranicznych w latach 2007-2014 Ryszard Bugaj, działacz i ekspert Solidarności, internowany Władysław Frasyniuk, przywódca Solidarności, więzień polityczny Bogdan Lis, przywódca Solidarności, więzień polityczny Jerzy Stępień, przywódca Solidarności, internowany, Prezes Trybunału Konstytucyjnego w latach 2006-2008 — Sygnatariusze tego apelu różnią się w ocenie wielu polskich problemów, ale łączy nas wspólne przekonanie, że warunkiem wstępnym jakichkolwiek racjonalnych zmian jest utrzymanie w Polsce demokracji.natemat.pl
Stargard (83.11.238...) 25-04-2016 15:54
81.
        Ustawa o obrocie ziemią zamieniła centra miast w grunty rolne... Aż 70 proc. terenu Polski nie jest objęte miejscowymi planami zagospodarowania przestrzennego. Na podstawie nowej ustawy obszary te stały się gruntami rolnymi, będą je mogli nabywać tylko rolnicy z wyjątkiem małych działek. Nawet tereny w centrach wielu miast stały się gruntami rolnymi. - Tereny miejskie stały się gruntami rolnymi - mówi Kuba Karliński, członek zarządu Magmillon - bo ustawowo doprecyzowano katalog określający, co jest gruntem rolnym i jednocześnie ograniczono możliwości sprzedaży i kupna gruntów. - Gruntem rolnym jest dziś tak naprawdę każdy grunt, który w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego nie jest ujęty jako budowlany. A praktyce 70 proc. terenów nie ma planów, więc de facto stało się gruntami rolnymi - tłumaczy Karliński i dodaje, że nie ma znaczenia, że są to tereny w mieście, czy poza nim. Konsekwencje ustawy obowiązującej od 30 kwietnia br. są takie, że dla rolników oznaczają spadek cen na ich własność.
Stargard (83.11.178...) 21-05-2016 09:50
82.
        A tu znowu debilowaty Stargard kopiuje wpisy i oświadczenia byłych prezydentów czy premierów ,którymi się zachwyca. Wałęsa -ogłupiały do reszty cierpiący na POmroczność jasną nawet własnego syna się wyrzekł. Kwaśniewski - ciągle napity bełkoczący jak tow.Jelcyn no choroba filipińska nu zaszkodziła i pies Saba. Komorowski -durny do bulu męczący przywódców dowcipami które nikt nie rozumiał, właził na krzesła w parlamentach obcych państw i wzywał Szoguna do akcji a na koniec ogołocił pałac prezydencki niemal ze wszystkiego, no faktycznie jest czym się zachwycać !!!! A tak na marginesie .Tak się okrada Polskę na masową skalę! Miliardy złotych drenowane w ramach podatkowych optymalizacji Zagraniczne koncerny stosują w Polsce agresywną optymalizację podatkową na olbrzymią, niespotykaną nigdzie indziej, skalę. Zdaniem właśnie Komisji Europejskiej oraz ekspertów podatkowych skutki tego procederu są dla naszego kraju zabójczo kosztowne. Szacuje się, że w ciągu roku tracimy w ten sposób od 30 do nawet 46 miliardów złotych! Jak długo jeszcze będziemy dla zagranicznych firm "Tax-Free Banana Republic"? Czy Szałamacha z Morawieckim mają pomysł, jak skutecznie zatrzymać transfer kapitału poza granicę naszego kraju?
dipsy (89.228.247...) 21-05-2016 13:17
83.
        "dipsy" idż się leczyć bo masz pomroczność jasną.A nawiasem mówiąc nie śledzisz codziennej prasy bo piszesz bzdury o byłym prezydencie Komorowskim w sprawie zaginięcia zastawy.
dziad (81.190.37...) 21-07-2016 19:28
84.
        Ee....o co chodzi?....
eeblurm... (88.156.145...) 13-08-2016 02:41
85.
        Rolnicze święto w Barzkowicach we wrześniu... Wystawy i pokazy najnowszego sprzętu rolniczego, prezentacja jesiennych warzyw i kwiatów, stoiska z rękodziełem oraz dożynki wojewódzkie – to tylko część atrakcji, jakie na zwiedzających czekać będą podczas XXIX Targów Rolnych „Agro Pomerania” (9-11 września br.). Szczegóły wydarzenia poznaliśmy na konferencji prasowej, która odbyła się we wtorek 16 sierpnia w Szczecinie. O przygotowaniach do tegorocznej edycji, mówili wicemarszałek Województwa Zachodniopomorskiego Jarosław Rzepa, dyrektor Zachodniopomorskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Barzkowicach Jaromir Palusiński oraz jego zastępca Wiktor Tołoczko. Co jeszcze znajdziemy podczas barzkowickich targów? Będą także naturalne produkty z regionu i tegoroczna nowość - Festiwal Serów. Nie zabraknie atrakcji dla najmłodszych – wiejskiej zagrody edukacyjnej Pomorza Zachodniego. Organizatorzy wydarzenia przewidują, że w tegorocznej „Agro Pomeranii” weźmie udział blisko 1000 wystawców – producentów i dystrybutorów maszyn rolniczych, nawozów, pasz, firm hodowlanych, przedstawicieli branży budowlanej i energii odnawialnej. - To największe tragi rolnicze na Pomorzu Zachodnim i prawdziwe rolnicze święto. Województwo wspiera jego organizację od lat. W tym roku będzie to ponad 100 tys. zł. Poza tym zaprezentujemy podczas targów produkty tradycyjne z naszego regionu - mówił marszałek Jarosław Rzepa. - Pierwsze targi zorganizowane zostały w 1991 roku. Od tego czasu rozwinęły się z małej imprezy o charakterze edukacyjno-promocyjnym w olbrzymie targi z prawdziwego zdarzenia. W zeszłym roku odwiedziło nas ok. 130 tys. osób. Na podobny wynik liczymy w tym roku. Zainteresowanie jest duże, także wśród wystawców. Będzie się prezentowało około 950 podmiotów – zapowiada Jaromir Palusiński, dyrektor Zachodniopomorskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Barzkowicach, organizator targów. Na gości targów tradycyjnie już czekać będą wystawy: zwierząt hodowlanych - owiec, kóz, trzody chlewnej, bydła mięsnego oraz ptaków ozdobnych i królików. Jak co roku obejrzymy też Zachodniopomorską Wystawę Koni Hodowlanych oraz zawody jeździeckie w skokach. Zaplanowano także polowe pokazy pracy sprzętu rolniczego. Dla ogrodników przygotowano prezentację kolekcji warzyw oraz kwiatów jesiennych, a w ogrodzie biosurowcowym – ponad 80 gatunków roślin. W Barzkowicach nie zabraknie stoisk rękodzieła ludowego i produktów regionalnych, występów zespołów ludowych, a nowością targów będzie seminarium Festiwal Serów, podczas którego zostaną przedstawione zasady produkcji serów. Ponadto odbędą się biegi przełajowe dzieci i młodzieży ze szkół wiejskich, gimnazjalnych i szkół rolniczych z województwa zachodniopomorskiego oraz konkursy wystawowe na: ,,Najlepszy wyrób na targach – maszyny, urządzenia, technologie”, ,,Najlepszy wyrób na targach – artykuły spożywcze”, ,,Najlepszy wyrób na targach – środki produkcji”. Smaki regionu na stoisku Pomorza Zachodniego Jednym z ważniejszych punktów programu targów jest prezentacja produktów regionalnych z naszego województwa. Na stoisku Pomorza Zachodniego spróbujemy: Miodów Puszczy Barlineckiej z „Pasieki Medus” Jana i Marii Kołosowskich, wędzonej sielawy, lina, troci i pstrąga z P.H.U. Wiesława Perłaka oraz wędzonego pstrąga z Gospodarstwa Rybackiego „Zielenica”, grzybów marynowanych z szyszką i przetworów z dyni Krystyny Hapki. Będą też pasztety i wyroby garmażeryjne Ireneusza Pajora, naturalne wędliny z F.H.U. IRGO Ireneusza Junga, a także soki naturalne VIVA NATURA z Gospodarstwa Rolnego Sebastiana Piekarza. Swój asortyment przedstawi także Browar Stara Komenda. Podczas barzkowickich targów odbywają się także uroczystości Dożynek Wojewódzkich z dziękczynna mszą św. za zebrane plony, ceremoniałem dożynkowym i konkursem na najładniejszy wieniec. Zagroda edukacyjna dla dzieci W tym roku Województwo Zachodniopomorskie przygotowało dla dzieci specjalną wiejską zagrodę edukacyjną z dmuchanym placem zabaw ze zwierzętami, przeszkodami oraz zjeżdżalnią. W niej najmłodsi pod okiem animatorów będą poznawać codzienne życie na wsi. Nagrody dla najlepszych sołtysów W niedzielę, 11 września zostanie uroczyście zakończony konkurs Zarządu Województwa Zachodniopomorskiego o tytuł „Sołtysa Roku 2016”, w którym zwyciężyli: Lucyna Wilgocka z Rzepnowa (gm. Pyrzyce), Renata Barszcz ze Słodkowa (gm. Suchań) oraz Krzysztof Matuszewski ze wsi Sianożęty (gm. Ustronie Morskie). Laureaci oprócz zaszczytnego tytułu otrzymają nagrody finansowe - każda w wysokości 5 000 zł. Więcej informacji o laureatach: http://www.wrir.wzp.pl/aktualnosci/najlepsi-soltysi-roku-2016-wybrani Do Barzkowic Przewozami Regionalnymi Warto dodać, że w tym roku Ośrodek Doradztwa Rolniczego w Barzkowicach zawarł porozumienie z Przewozami Regionalnymi i każdy, kto będzie chciał dotrzeć na targi pociągiem, otrzyma 30% upust na bilet. Drugi weekend września w Barzkowicach Targi rozpoczną się w piątek, 9 września 2016 r.. o godzinie 9, oficjalne otwarcie o godz.15 i potrwają do niedzieli, 11 września 2016 r. Dodatkowe informacje, plan sytuacyjny i program: http://www.zodr.pl/targi_rolne.html Organizatorem XXIX Barzkowickich Targów Rolnych „Agro Pomerania” jest Zachodniopomorski Ośrodek Doradztwa Rolniczego w Barzkowicach w partnerstwie z Województwem Zachodniopomorskim. Partnerami wydarzenia są także: Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Szczecinie, Ludowy Zespół Sportowy w Szczecinie, Sieć na Rzecz Innowacji w Rolnictwie i na Obszarach Wiejskich. Wydarzenie zostało objęte honorowym patronatem Marszałka Województwa Zachodniopomorskiego Olgierda Geblewicza. XXIX Barzkowickie Targi Rolne Agro Pomerania są współfinansowane ze środków Pomocy Technicznej PROW 2014–2020 za pośrednictwem Krajowej Sieci Obszarów Wiejskich Województwa Zachodniopomorskiego. Województwo oddaje ZODR Konferencja prasowa była także okazją do podziękowania pracownikom Zachodniopomorskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Barzkowicach za lata współpracy z Województwem. W tym tygodniu ustaje nadzór Województwa nad ZODR, a przejmuje go Ministerstwo Rolnictwa. - Zostawiamy ZODR w dobrej kondycji, z 700 tys. zł „na plusie” i z dobrze zorganizowaną strukturą. Wierzę, że nadal będziemy współpracować i że zmiana podległości nie oznacza zamrożenia stosunków. Serdecznie dziękuję wszystkim pracownikom za lata owocnej współpracy – mówił wicemarszałek Jarosław Rzepa.
Stargard (79.184.150...) 16-08-2016 19:16
86.
        Cytat. Województwo oddaje ZODR... Konferencja prasowa była także okazją do podziękowania pracownikom Zachodniopomorskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Barzkowicach za lata współpracy z Województwem. W tym tygodniu ustaje nadzór Województwa nad ZODR, a przejmuje go Ministerstwo Rolnictwa. - Zostawiamy ZODR w dobrej kondycji, z 700 tys. zł „na plusie” i z dobrze zorganizowaną strukturą. Wierzę, że nadal będziemy współpracować i że zmiana podległości nie oznacza zamrożenia stosunków. Serdecznie dziękuję wszystkim pracownikom za lata owocnej współpracy – mówił wicemarszałek Jarosław Rzepa.
Amen! (79.184.150...) 16-08-2016 19:20
87.
        do wpisu nr 55 ,tak właśnie buduje się zakłamaną rzeczywistość.Myślisz,że kłamstwo powtórzone dwa razy stanie się prawdą?
s (89.228.247...) 16-08-2016 22:13
88.
        oooo czytam
ff (88.156.145...) 16-12-2016 18:25
Dodanie opinii jest jednoznaczne z zatwierdzeniem regulaminu
Autor:
Dodanie wiadomości jest jednoznaczne z zatwierdzeniem regulaminu
Autor:
   Polecane przez INFO
baner_5_1570135131.jpgbaner_8_1658156824.jpgbaner_9_1570642654.jpgbaner_10_1570145489.jpgbaner_13_1587714979.jpgbaner_21_1672648553.jpgbaner_28_1677653215.jpgbaner_30_1680645093.jpgbaner_31_1695228839.pngbaner_32_1708625514.jpgbaner_33_1708625553.jpg
Copyright © Regionalny Informator Internetowy
info..pl M. Cywka
Robotnicza 9b
73-110 Stargard
tel. +48 609 804 424 / 91 578 42 10
e-mail: info.wiadomosci@gmail.com