logofacebook.jpg
Witaj
18.221.187.121
grafika_zmienna/banery/baner_182_1682676969.jpg

Budżet Obywatelski sukces czy propaganda?

Czym jest stargardzki Budżet Obywatelski?

1411205342.jpg
Ilość wyświetleń: 3875
   Stargardzki BO (Budżet Obywatelski – partycypacyjny) został oficjalnie zainicjowany podczas listopadowej sesji Rady Miejskiej przez Radnego Bartosza Rudnickiego w 2012 r. Konferencja określająca miejską formę wdrożenia nowego budżetu odbyła się we wrześniu 2013 r. Zasady BO zostały opracowane przez Urząd Miejski i przedstawili go: prezydent Sławomir Pajor, zastępca Rafał Zając oraz sekretarz miasta Zdzisław Rygiel.
 
   Pierwszy zespół ds. BO stanowili: sekretarz miasta Zdzisław Rygiel, inżynier miasta Grzegorz Chudzik, dyrektor Biura Zamówień Publicznych Jakub Majerski, naczelnik Wydziału Gospodarki Przestrzennej Stanisław Kazimierski, architekt miejski Małgorzata Ruszkiewicz-Kwapień, naczelnik Wydziału Polityki Społecznej Agata Kmieć-Łuciuk, naczelnik Wydziału Kultury, Sportu i Turystyki oraz sekretarz zespołu Piotr Styczewski.
 
   Celem inicjatywy określonym w zasadach programu jest umożliwienie Stargardzianom podejmowanie bezpośrednich decyzji o tym, na co wydać pieniądze „aby w ich okolicy było ładniej i wygodniej” oraz „koncepcje na podniesienie atrakcyjności i funkcjonalności swojej dzielnicy” (
link).
 
   Prawo do zgłaszania propozycji do BO przysługuje mieszkańcom, którzy ukończyli 16 lat i są zameldowani w Stargardzie. Głosować można tylko w zakresie swojego obszaru. W pierwszej edycji było ich 4 z możliwością wykorzystania kwoty 1 mln zł a aktualnie 5 z kwotą 1,5 mln zł. (około 0,75 proc. budżetu miasta). Propozycje zgłoszone przez mieszkańców do BO ocenia zespół – ds BO. Głosując należy zaznaczyć od jednego do trzech projektów z listy
 



   Opierając się na opracowaniu Wojciecha Kębłowskiego „
Budżet Partycypacyjny” oraz „Budżet Obywatelski w Polsce” Dariusza Kraszewskiego i Karola Mojkowskiego możemy poznać podstawowe założenia poprawnie zrealizowanego BO. W stargardzkim modelu podstawowe zasady nie zostały zrealizowane. Ewidentnymi błędami są między innymi: zasady BO zostały opracowane bez udziału mieszkańców, proces oceny prac odbywa się bez udziału mieszkańców, system monitorowania realizacji odbywa się bez udziału mieszkańców. Stargardzki budżet okazuje się być zwykłą propagandą wyborczą i powinien zmienić nazwę na Budżet Urzędniczy. Powyższe wyjaśnienie jest jednocześnie odpowiedzią dla czytelników, którzy zauważają słabe punkty w budżecie prosząc o ich wyjaśnienie.
 
   Z opracowań okazuje się, że prawidłowo wdrożony BO może być nawet częścią gruntownej długofalowej reformy polityki miejskiej, w której między innymi może być budowany dialog pomiędzy mieszkańcami i urzędnikami jako równoprawnymi uczestnikami procesu zarządzania miastem. Niestety o takich mechanizmach możemy na dzień dzisiejszy w Stargardzie tylko pomarzyć.
 

Tomasz CYWKA - 20-09-2014


Artykuły powiązane:
  • Skoki w Parku Chrobrego (05-03-2020)

  • Nowy parking przy SP4 (11-12-2019)

  • W mieście pojawiły się wielofunkcyjne ławki (07-11-2019)

  • SBO 2020 - znamy wyniki (23-09-2019)

  • SBO 2020 - ostatni dzień, żeby oddać głos (30-08-2019)

  • Reklama
    1.
            Co to za bełkot. Jak budżet obywatelski jest bez udziału mieszkańców. Przecież były dyżury i spotkania z mieszkańcami. Mieszkańcy zgłaszali projekty. Mieszkańcy głosowali. Mieszkańcy nadzorują wykonanie. Mieszkańcy korzystają z wybudowanego projektu. Chyba ten Cywka co to pisze, to albo jest oderwany od rzeczywistości albo ma jakiś problem do Urzędu Miejskiego i do mieszkańców, których już raz obraził nazywając ich "głupi stargardzianie" Tak się zastanawiam, kto tu jest głupi ?
    Mieszkaniec Stargardu (37.248.254...) 20-09-2014 13:42
    2.
            Autor jest bezpośrednio powiązany ze strukturami SLD w Stargardzie. Już ktoś napisał niech zmieni nazwę portalu z info.stargard na Trybunę Ludu, bo taka będzie nazwa bardziej adekwatna. Nie dziwcie sie , że T. Cywka szuka dziury w całym, wszystkich przeciwników politycznych BO boli i są wściekli , że sami nie wpadli na ten pomysł. Chylę czoło przed B. rudnickim, że był skuteczny i przekonał radnych do tej inicjatywy. Młody i skuteczny, a Szumin stary wyjadacz , kilka kadencji w radzie i płacze. Autor do zakończenia wyborów co tydzień będzie dokonywał wrzutek takich jak wyżej. I niech sie dalej kompromituję tak jak Kormański pisząc do Papieża! A my mamy chodniki, place zabaw, boiska, oświetlenia i bedą kolejne inicjatywy realizowane dla nas ! Tak Panie T. Cywka !
    też mieszkaniec (146.0.32...) 20-09-2014 14:50
    3.
            Siedzący za stołem kojarzą się z robotą Leonarda „Ostatnia wyżerka”. Mimo woli oczyma wyobraźni szukamy Iskariotę. Grzebiący w społecznej kasie, po naszemu w funduszu obywatelskim, krzewiciel Nr 13 okazał się kolaboracjonistą. Za wskazanie mistrza przyjął od siepaczy trzos 30 monet bitych w srebrze. Źle skończył. Pomysł z funduszem początkowo mi się podobał, lecz z upływem czasu doszedłem do wniosku, że patent z gruntu jest nieszczery („Pan Bóg gdy świat stworzył, najpierw se na uciechę ogródek założył”). Oto zwykły przykład. Z domowego zasobu daję dziecku kieszonkowe. Innymi słowy, zasób rodziny nazywam budżetem radnych. Uszczuplam familijną szkatułę mini kwotą, zwąc szczodrość funduszem, nadto zastrzegam - od pacholęcia oczekuję decyzji roztropnej. Wydatek musi być racjonalny, koniecznie powinien się podobać fundatorowi, bo jak nie… Radni sypiąc przedwyborczym grosiwem nie muszą sobie łamać głów, ponieważ ich szczodrość jest selekcjonowana, potwierdzona głosowaniem, protokołowana. Magistraccy stali się mocodawcami, kasjerami i kontrolerami w jednym, więc krzyczą w stronę osiedli: „możecie zaszaleć”! Z niedużych pieniędzy panujący wspaniałomyślnie pozwalają mieszczaństwu zafundować sobie duże radości. Nic, tylko rzucić się na sznur! Porównajmy, czyż kuszony środkami Judasz, doznając iluminacji, zrozumiawszy istotę rzeczy nie strzelił sobie samobója? Wygląda na to, że władający pogrywają z deficytową trzódką mniej więcej w to samo.
    666 (89.229.105...) 20-09-2014 17:27
    4.
            Co to za bełkot? Każdy może złożyć projekt, każdy może agitować do oddania głosu więc w czym jest problem? Jedyne co kuleje, to fakt, iż co niektórzy zgłaszający projekty nie rozumieją, że budżet nie powinien być przeznaczany na prostowanie chodników, czy też budowanie miejsc parkingowych na osiedlach, to leży w gestii odpowiednich organów miasta.
    stargardzianka (88.156.151...) 20-09-2014 17:39
    5.
            A kiedy oficialne wyniki losowania?
    yo (91.226.236...) 20-09-2014 20:26
    6.
            Naprawdę trzeba to komukolwiek tłumaczyć aby zrozumiał czy to propaganda czy nie? Ech, poziom edukacji wyborców mamy zaiste wysoki.
    Przemyslaw Bielewicz (79.184.98...) 20-09-2014 20:59
    7.
            Propaganda przedwyborcza!
    abc (88.156.157...) 20-09-2014 21:45
    8.
            Czy ktoś wie gdzie i kiedy są spotkania KNP w Stargardzie?
    stargardzian (88.156.157...) 20-09-2014 22:32
    9.
            Przemysławie Bieliewicz - w dniu wczorajszym Prezydent Sławomir Pajor o 21.43 puścił BĄKA , przyjmij na nozdrza tę PROPAGANDĘ WYBORCZĄ ! Bo według takich jak on wszystko co robi Prezydent to PROPAGANDA WYBORCZA . *****
    kiedyś znajomy (5.104.108...) 20-09-2014 22:58
    10.
            stargardzianin, skontaktuj się ze mną, to się dokładnie dowiesz. A co do oburzenia "kiedyś znajomego". Od samego poczatku istnienia tego pomysłu pisałem o jego propagandowym znaczeniu. Skoro mieszkańcy sami bezpośrednio mogą zgłaszać swoje pomysły, to po co nam radni? Po co biorą diety? Przecież to oni powinni rozmawiać z wyborcami i przenosić ich pomysły na obrady sesji, prawda?
    Przemysław Bielewicz (79.184.98...) 21-09-2014 09:40
    11.
            Przemek...dobre pytanie.Byłeś wiesz.Radni przy wyborach bezpośrednich prezydenta i przy tak ustawionej ustawami jego władzy potrzebni są wcale:-). Szkoda diet. Co do BO. Jeśli 1-2% oddaje się do dyspozycji mieszkańców to i miastu nie ubędzie a rozwinie aktywność społeczności np. osiedlowych. Przy coraz niższej frekwencji wyborczej(...bo co to da jak zagłosuję...)to ważny element nie tylko w skali miasta ale i kraju(BO jest w coraz wiekszej ilości gmin).
    poliicus (89.229.98...) 21-09-2014 10:07
    12.
            Przemysław Bielewicz - budżet jest propagandą i co??? Przynajmniej w tej konkretnej propagandzie mogą realnie wziąć udział mieszkańcy. Co kolejne partie rządzące w naszym mieście zrobiły? Czy Ty uważasz, że mieszkańcy nie widzą, że wszystkie roboty w naszym mieście ruszyły teraz? To też jest propaganda. Jako wyborca informuję Cię, że moja świadomość jest bardzo duża i nie musisz mnie edukować.
    stargardzianka (88.156.151...) 21-09-2014 10:46
    13.
            Co 4 lata tuż przed wyborami ruszają u nas prace w mieście:)
    ziomal (88.156.157...) 21-09-2014 11:55
    14.
            Panie Tomaszu Cywka Niech p.najpierw przeczyta co to jest (Budżet Obywatelski – partycypacyjny) i w tedy zabierze się do pisania artykułu pt. Budżet Obywatelski sukces czy propaganda? Budżet partycypacyjny Budżet partycypacyjny – demokratyczny proces dyskusji i podejmowania decyzji, w którym każda mieszkanka i każdy mieszkaniec miasta decyduje o tym, w jaki sposób wydawać część budżetu miejskiego lub też publicznego. Najczęściej jest on tworzony poprzez wykorzystanie takich narzędzi, jak poznanie priorytetów w wydawaniu pieniędzy przez samych członków danej wspólnoty, wybór delegatów budżetowych, reprezentujących lokalne społeczności, wsparcie techniczne ze strony rajców miejskich (na poziomie lokalnym), lokalne i regionalne zgromadzenia w celu debaty i głosowania nad priorytetowymi wydatkami, a następnie implementacja pomysłów mających bezpośrednie przełożenie na jakość życia mieszkańców. Badania, a także praktyka miast korzystających z tej formy demokracji uczestniczącej wskazują, że skutkuje on wyższą jakością życia, zwiększonym zadowoleniem z usług publicznych, większą przejrzystością i wiarygodnością władz publicznych, większym udziałem w życiu publicznym (szczególnie osób wykluczonych), a także edukacją obywatelską[potrzebne źródło]. Budżet partycypacyjny w Porto Alegre Pierwszy pełny proces tworzenia budżetu partycypacyjnego rozpoczął się w brazylijskim mieście Porto Alegre już w roku 1989[1]. To coroczny proces dyskusji i podejmowania decyzji, w którym tysiące mieszkańców miasta decyduje, jak wydawać część tamtejszego budżetu miejskiego. W procesie sąsiedzkich, regionalnych i ogólnomiejskich zgromadzeń otwartych dla wszystkich, obywatele i wybrani delegaci budżetowi głosują nad tym, jakie priorytetowe potrzeby dofinansować i na jakim poziomie. Na pierwszym etapie sąsiedzi wybierają delegatów dzielnicowych i tematycznych, którzy następnie, na nieoficjalnych spotkaniach decydują o priorytetowych inwestycjach, przyznając im określoną liczbę punktów – im więcej, tym ważniejsza inwestycja. W drugiej rundzie obradują wspólnie zebrania dzielnicowe i tematyczne, które wybierają radnych do Rady Budżetu Partycypacyjnego. Naukowcy tacy jak m.in. Rebecca Abers, Gianpaolo Baiocchi i Leonardo Avritzer badali wpływ budżetu partycypacyjnego na rządowe wydawanie pieniędzy i alokację zasobów. Odkryli trend zmierzający w kierunku wydawania większej ilości pieniędzy w najmniej do tej pory finansowanych dzielnicach. Większość wniosków opierała się jednak na danych rządowych i trudno je jednoznacznie zweryfikować. Krytyka Krytycy tej formy demokracji wskazują, że nie ma jakiegokolwiek prawa nakazującego władzom rządowym i samorządowym słuchania woli mieszkańców. Mówi się o tym, że najczęściej uczestnikami zgromadzeń lokalnych są ubodzy i członkowie brazylijskiej Partii Pracujących i sprzymierzonych z nią organizacji. Zdarza się też tak, że władze wprawdzie zgadzają się z ustaleniami delegatów, ale następnie nie stosują ich w praktyce, co może też podważać wyniki badań na temat sukcesów w implementacji nowej formy uczestnictwa obywateli w życiu publicznym. Począwszy od 2005 r. nowe, centrolewicowe władze miasta Porto Alegre podejmują próby ograniczania udziału zwykłych ludzi w procesie decyzyjnym poprzez centralizację zarządzania, co prowadzi do konfliktów na linii władza samorządowa – Fora Delegatów. Budżet partycypacyjny na świecie Od czasu powstania w Ameryce Południowej, budżet partycypacyjny rozszerzył się na setki miast całego świata, w tym w Europie, Azji, Afryce czy też Ameryce Północnej. W niektórych miastach został wprowadzony do szkół, uniwersytetów i budownictwa społecznego czy instytucji kultury[2]. Mechanizmy stosowania budżetu partycypacyjnego różnią się od siebie, dostosowując do lokalnego kontekstu, różny jest także procent miejskiego budżetu oddawanego do dyspozycji mieszkańców. W Europie projekt podchwyciły miejscowości we Francji, Włoszech, Niemczech, Hiszpanii i Wielkiej Brytanii – w tym dzielnice Berlina (Kreuzberg) i Londynu (Ladywell)[potrzebne źródło]. Jest to też bardzo popularny sposób oddawania władzy ludziom w miastach Kanady. Budżet partycypacyjny w Polsce W Polsce kwestią oddolnej demokracji zajmował się Rafał Górski, anarchista, który napisał poświęconą temu zagadnieniu książkę Bez Państwa. Demokracja uczestnicząca w działaniu. Stowarzyszenie Liderów Lokalnych Grup Obywatelskich w ramach programu Laboratorium Monitoringu Budżetu analizuje jakość konsultacji społecznych, w tym konsultacji dotyczących tworzenia budżetu gminy[3][4]. Dariusz Szwed i Beata Maciejewska wskazują na budżet partycypacyjny i planowanie partycypacyjne jako elementy zielonej polityki samorządowej w publikacji Zielone Miasto Nowej Generacji[5]. Budżet obywatelski po raz pierwszy wprowadzono w 2011 w Sopocie[6], obecnie wprowadzany jest w wielu miastach na poziomie budżetu gminy, m.in. w Poznaniu, Łodzi, Tarnowie, Wrocławiu, Elblągu, Gdańsku czy Wodzisławiu Śląskim[6]. źródło:http://pl.wikipedia.org/wiki/Bud%C5%BCet_partycypacyjny
    Stargard (83.11.163...) 21-09-2014 14:14
    15.
            Tia... Skoro zatem BO to taki sukces czemu obejmuje tak znikomy odsetek budżetu? Zmieńmy zatem ustrój samorządowy. Wybieramy tylko prezydenta (radni są zbyteczni) i co roku cała kasę dzielimy w ramach BO. Będzie nam tak dobtrze, że dobrze nam tak... Przypominam że na przestrzeni lat władze miały już wiele ogólnopolskich pomysłow, które według ich propagandy były "jedyne i słuszne". Zapomnieliście o Radach Osiedlowych? O Radach Młodzieżowych? Mnóstwo tekstów jakie to będzie pożyteczne i co? A ten BO czym się różni? Ot, rzuca się ochłap w wysokości 1-2% budżetu pod publikę i wszyscy się cieszą że mają udział we władzy. Kolejny dowód jak łatwo jest kupic naiwnych ludzi.
    Przemysław Bielewicz (79.184.180...) 21-09-2014 14:47
    16.
            Prawdopodobnie Internauta ‘Stargard’ na intelektualnym dorobku nie rozumie, co ludziom podał do trawienia. W fatalnie skopiowanej jeremiadzie brakuje nie tylko rozsądku, choćby krzty dobrego ducha w problematyce. Tak w publicznych relacjach się nie robi. Opowiadam się po stronie T.Cywki i P.Bielewicza - mają rację.
    666 (81.190.33...) 21-09-2014 17:13
    17.
            POpieram pana Bielewicza.
    POdzielony (88.156.157...) 21-09-2014 21:13
    18.
            Budżet Obywatelski w naszym mieście to niebywały sukces w skłócaniu społeczeństwa. Zaledwie 0,75 proc. budżetu miasta skutecznie nas mieszkańców podzieliło, a i tak wygrywają boiska przy szkole. Tak jakby nie było można realizować tego w ramach ogólnopolskiego "ORLIKA"... W przyszłym roku złożę projekt renowacji elewacji jakiejś szkoły. A co do liczenia głosów - wygrywa ten kto liczy :-))
    apolityczny (31.175.100...) 22-09-2014 07:50
    19.
            co za propaganda..... tylko Stargard XXI
    sdc (79.184.178...) 22-09-2014 10:06
    20.
            Stargard XXI gdzie maja spotkania?
    mała (88.156.157...) 22-09-2014 10:59
    21.
            Byłem u rodziny i przykładowo budżet obywatelski w Świdnicy to 3,6 mln. Miasto ma 60 tysięcy mieszkańców.
    mag (178.180.53...) 22-09-2014 11:29
    22.
            oczywiście że sukces, mieszkańcy sami decydują co w ich najbliższym otoczeniu jest najpilniejsze do zrobienia a wiedzą i widzą to najlepiej
    morozoro (79.184.102...) 23-09-2014 09:23
    23.
            morozoro, ty naprawdę w to wierzysz co napisałeś? Czy jesteś tylko kolejną ofiarą propagandy? Wielka mi łaska, że władza łaskawie pozwala mi zdecydować czy zrobić tu boisko czy ławeczki i plac zabaw. A od czego są radni i dziesiątki urzędników? Za co biorą pieniądze? Ja już raz zapłaciłem za to aby to radni i urzędnicy za mnie i dla mnie pracowali aby było wokół przyjemniej. Może ktoś napisze ile budżet miasta kosztowała cała ta akcja z BO? Za darmo się nie zrobiła.
    Przemysław Bielewicz (79.184.209...) 23-09-2014 13:40
    24.
            Fajny pomysł wskazujący inwestycje większe mniejsze ale istotne dla mieszkańców ... a przy tym edukacja dotycząca jak działa mechanizm budżetowy oraz informacyjnie np tereny w mieście w zasobie miasta stanowią jedynie ok 30%. PS. Panie Przemku rozumiem że był Pan w poprzedniej kadencji tytanem pracy;)
    Ja (88.156.155...) 23-09-2014 20:46
    25.
            Co drugi post zapomina o najważniejszym i dla piszącego liczy sie tylko propaganda dosłownie własnego mniemania. Dlaczego? Nie wiem dokładnie i nie chce mi się szukać ale budżet Stargardu to blisko 180 milionów złoty, z czego 40 kilka milionów idzie na oświatę, o ile dobrze pamiętam na inwestycje ( wszystkie ) to coś ok. 30 milionów. Więc pytam jaki procent inwestycyjnego budżetu idzie na Budżet Obywatelski ? Dlaczego krytycy nie wymieniają wszystkich pozycji budżetowych , które trzeba pokryć w danym roku? Przecież Pan Bielewicz był Radnym i powinien wiedzieć co to jest budżet, jakie są obwarowania ustawowe. Cieszy mnie , że Stargard wpisał sie w budżet obywatelski i dał nam możliwość decydowania o naszym najbliższym otoczeniu. Przypomnę , że propagatorem był radny, młody facet, miał argumenty i nie przed wyborami lecz 2-3 lata temu. To co robi autor i inni piewcy za nim to takie "Polskie " " Narodowe " - szlak was trafia , ze to nie wy jesteście pomysłodawcami , złość i zazdrość skręca wam wnętrzności! Uczcie sie od innych nacji , które wspierają innych swoich pobratymców , a nie ściągają w gnojowicę jak wy to robicie ! P.S. Ciekawe dlaczego ten temat tak długo wisi na czołówce, w 99 % spada po 24 / 48 h. a ten wisi ?
    ppp (195.191.163...) 24-09-2014 00:02
    26.
            bardzo super pomysł z tym budzetem
    ### (79.184.191...) 24-09-2014 09:38
    27.
            ppp gratuluje , 100% racji po Twojej stronie
    ### (79.184.191...) 24-09-2014 09:40
    28.
            Tak czytam sobie i czytam te powyższe opinie i dochodzę do wniosku,że w tym naszm grajdołku pod tytułem Stargard to nawet własnej oipnii strach jest wyrażać bowiem wszystko co brzmi wbrew jedynie słusznej władzy w mieście jest wyborczą propagandą i wywołuje paskudną agresję zwolenników obozu władzy. Podejrzewam,że Pan Cywka po raz kolejny wsadził kij w mrowisko i śmieje się teraz do rozpuku z dzikich reakcji obrońców Pana P. Podejrzewam też,iż większość autorów zajadle broniących zmurszałych władz naszego miasta w każdą niedzielę leży plackiem w kościołach deklarując swoją miłość do bliźniego by od poniedziałku do soboty szydzić i opluwać go za odmienne zdania i poglądy. Nie mam nic do ekipy Pana P. ale mam prawo wyrażać własne zdanie,iż nie jestem zwolennikiem wieloletnich kadencji gdyż są one niewątpliwie mało korzystne dla społeczeństw (w historii jest wiele przykładów na to). Naszemu miastu potrzebna jest "świeża krew", świeże spojrzenie na problemy miasta i świeże pomysły na ich rozwiązywanie. Wieloletnie kadencje to rutyna, układy i automatyzmy. Zmiany są potrzebne i konieczne. Jestem po stronie Pana Cywki z prostego powodu : nie udawajmy, że w naszym mieście wszystko jest ok bo nie jest i jest na to sto przykładów. Jako normalni mieszkańcy Stargardu zróbmy jednak wszystko aby rozpoczynająca się wkrótce kampania wyborcza była zdrowa a polemika antagonistów na miarę ludzi cywilizowanych gdyż jak narazie bliżej nam do Hutu i Tutsi.
    normalny (83.18.65...) 30-09-2014 00:11
    29.
            obawiam się ze polemiki nie bedzie...
    majkel (79.184.100...) 01-10-2014 08:18
    Dodanie opinii jest jednoznaczne z zatwierdzeniem regulaminu
    Autor:
    Dodanie wiadomości jest jednoznaczne z zatwierdzeniem regulaminu
    Autor:
       Polecane przez INFO
    baner_5_1570135131.jpgbaner_8_1658156824.jpgbaner_9_1570642654.jpgbaner_10_1570145489.jpgbaner_13_1587714979.jpgbaner_21_1672648553.jpgbaner_28_1677653215.jpgbaner_30_1680645093.jpgbaner_31_1695228839.pngbaner_32_1708625514.jpgbaner_33_1708625553.jpg
    Copyright © Regionalny Informator Internetowy
    info..pl M. Cywka
    Robotnicza 9b
    73-110 Stargard
    tel. +48 609 804 424 / 91 578 42 10
    e-mail: info.wiadomosci@gmail.com