- Dzieci ze szkół są wysyłane do zbierania podpisów pod Budżetem Obywatelskim - mówiła podczas XLII sesji Rady Miejskiej Agnieszka Ignasiak - Sposób zbierania głosów, już przekracza pewne granice - kontynuował radny Wojciech Seredyński. Prezydent Rafał Zając odpowiedział - Niepokojące są, te Państwa sygnały dotyczące metod zbierania podpisów w ramach Budżetu Obywatelskiego przez dzieci. My się temu przyjrzymy, bo to może budzić jakieś obawy - odpowiedział Rafał Zając.
Dlaczego wszystkie place zabaw i boiska w szkołach powstają , ponieważ pani dyrektor wysyła dzieci po podpisy.
Tak nie powinno być,ponieważ później dostęp do tych projektów są utrudnione.W szkołach powinno Ministerstwo Edukacji budować place zabaw,boiska itd.Poprzez takie wydawanie pieniędzy z budżetu obywatelskiego normalni ludzie tylko tracą bo maja inne pomysły,ale szkoła nazbiera kilka tysięcy podpisów i ma wygraną.
tak! żadnych boisk tylko komputery kebaby i wystawanie po klatkach ewentualnie glorietty
danek (83.11.244...) 30-05-2018 14:01
3.
Tylko ronda za 170 tys i glloriety to sa pomysły:)))
brawo dzieciaki (178.235.182...) 30-05-2018 14:26
4.
BO w Stargardzie to 2,1 mln. Dużo zaangażowanych ludzi i fajnych projektów. Mógłby być większy. Jak? Wystarczy żeby Prezydent nie podarował koledze dyrektorowi szpitala ze Stargard XXI 1,5 mln bo mu się budżet szpitala nie dopina i nie podarował OSIR 800 tys na pokrycie tegorocznej straty. I okazuje się, że byłyby pieniądze na drugi budżet obywatelski.
Freizeit (178.235.183...) 30-05-2018 15:26
5.
BO to oszustwo, to jest takie coś tylko do tego aby kraść pieniądze publiczne. Każdy wydatek nawet 1 zł z budżetu miasta to jest dla Was podatek. To jest proste ale większość ludzi tego nie rozumie i tak powstają rodna, glorietty za 10x tyle co gdzie indziej bo potem kasą leci po cichu z umowy pod stołem - tak się Wa okrada. Bo dlaczego tego nie mówią w tych głosowaniach i stawiają i tak co im się podoba
Krzysztof (94.254.129...) 30-05-2018 15:32
6.
Mam jedno pytanie: Skoro danej pani dyrektor tak bardzo zależy na realizacji danego projektu (na terenie danej szkoły), dlaczego sama nie stanie i nie zbiera podpisów, tylko wykorzystuje do tego celu dzieci? W końcu to jej cel (jeżeli się rozlicza z ich realizacji przed prezydentem, to niech sama stanie).
Piotrek (178.235.183...) 30-05-2018 17:57
7.
Takie sa prawa demokracji, a w jaki sposob zdobeda glosy to jest wolna amerykanka.
To Ty decydujesz czy udzielisz poparcia czy nie.
ave cezar (178.235.182...) 30-05-2018 18:32
8.
Jeżeli dyrektorka szkoły powie uczniowi, żeby poszedł i zbierał podpisy, to na 100% uczeń jej nie odmówi i wykona polecenie. Nawet wtedy gdy dyrektorka przekaże to uczniowi w formie prośby lub propozycji. Uczeń nie ma żadnego wyboru w tej sytuacji! To nadużycie relacji nauczyciel - uczeń. Niech ciało pedagogiczne samo stanie na chodniku i zbiera podpisy na swoją placówkę i projekt. Chyba się jednak nie znaleźli ochotnicy w pokoju nauczycielskim, skoro postawili dzieciaki! O jakich prawach demokracji bredzisz Ave? To patologia, którą prezydent widzi. Czy ktoś z jego urzędników na to zareagował?
Freizeit (178.235.183...) 30-05-2018 19:28
9.
Niech budują pomiędzy bokami w parkach w miejscach publicznych ogólnodostępnych dla wszystkich a nie dla wybrancow. Dzieciaki szkole mają bawić się na podwórka a nie wracać do szkół
ggg (31.0.36...) 30-05-2018 19:56
10.
A co w wakacje potwierdza szkoły i przedszkola żeby był dostęp do tych wszystkich urządzeń itp. Bo inaczej siedzą po klatkach przeklinaja i tylko energia ich roznosi. Nie wszyscy grają na kompach.
Rafał (31.0.36...) 30-05-2018 20:32
11.
Dyrektorka sama nie będzie bawiła się na tym placu zabaw. Korzystają z tego dzieci, szkolne i osiedlowe!
xyz (31.0.126...) 31-05-2018 10:05
12.
Ad 11) Co za pokręcona logika, dyrektorka nie musi z tego korzystać, zarządzanie szkołą to jej obowiązek! Czy prezes MPK ma nie zabiegać o nowe autobusy bo z nich nie korzysta i jeździ swoim samochodem?
Darek (188.146.164...) 31-05-2018 10:45
13.
Takie sa prawa demokracji-wygrywa ten kto zdobedzie wiecej głosów, a w jaki sposob je zdobedzie to wolna amerykanka:))
blue (178.235.182...) 31-05-2018 11:25
14.
O.K, wszystko dobrze jeżeli szkoła ma zdewastowane boisko, bądź nie ma go wcale. Na co panu dyrektorowi piąte boisko w szkole przedstawionej wyżej na zdjęciu (SP3)? I z jakich pieniędzy pan dyrektor zakupuje piłki, które dzieci dostają za przyniesienie 10 kartek z głosowaniem na boisko szkolne. Do tego fakt, że dzieci siedzą przed szkołą w czasie lekcji i zbierają podpisy od przechodniów. Nadmienię, że w tej szkole funkcjonuje również przedszkole, do którego rodzice przywożą dzieci z odległych zakątków miasta i nie mają gdzie parkować swoich aut, bo przed terenem szkolnym (ul. Limanowskiego) wszystkie miejsca zajęte przez mieszkańców ulicy, a na terenie szkoły ostatnie wolne miejsce ma być przeznaczone na piąte(!!!) boisko.
Endor (81.190.34...) 31-05-2018 11:52
15.
Z tymi piłkami za przyniesione głosy to już za grubo! Czy tak mają wyglądać metody wychowawcze w szkole? Patologia. Kto odpowiada w UM za ten budżet obywatelski ? Jak nie radzi sobie z takimi sprawami, to go wymienić na kogoś bardzie ogarniętego.
Freizeit (178.235.183...) 31-05-2018 12:46
16.
O tym, że dzieci zbierają podpisy na rzecz zawyżonych inwestycji wiadomo od pierwszej edycji BO. Pani radnej kończy się kadencja i teraz, po kilku latach zaczyna dostrzegać problem, któremu prezydent dopiero zacznie się przyglądać. A przecież o tym co roku piszą internauci, że posyłanie dzieci aby zbierały głosy nosi znamiona przestępstwa. Chodzi oczywiście o narażanie dziecka na utratę życia lub zdrowia. Dzieci błąkając się bez opieki dorosłych w celu zbierania podpisów mogą paść ofiarą przestępstwa. Tym tematem powinna się zająć prokuratura a taki nauczyciel zachęcający dzieci do zbierania podpisów powinien z automatu stracić prawo do wykonywania zawodu.
*** wszyscy jak potłòczeni.Obok mnie jest boisko w szkole otwarte non stop i dzieci dzieci mają zajęcie.
Obiektywny (94.254.135...) 01-06-2018 06:12
18.
podliczyli już ten BO ?? bo już się nie da czytać tego zawodzenia
fas (83.11.241...) 01-06-2018 09:32
19.
Jeżeli dzieci zbierają na chodniku głosy na BO, a dyrektor szkoły przekupuje uczniów piłkami za przyniesione karty do głosowania - to patologia. Ktoś nad tym panuje? Kto w urzędzie odpowiada za budżet obywatelski?
Freizeit (178.235.183...) 01-06-2018 10:41
20.
a co?? pewnie Ty byś chciał?? miałeś szanse.....
fas (83.11.241...) 01-06-2018 10:45
21.
Utrzymanie i finansowanie szkół podstawowych to obowiązek urzędu miasta, dlatego szkoły nie powinny startować w BO. Prezydent zamiast dawać 1,5 miliona na POWIATOWY szpital mógł podzielić te pieniądze na szkoły i starczyłoby na kilka szkolnych boisk. BO byłoby wtedy na projekty społeczne i przestrzeń ogólnomiejską.
Marek (80.55.8...) 01-06-2018 16:52
22.
To nie dyrektorka ,tylko dyrektor wymyślił zbieranie przez dzieci.Na zachętę miały być piłki ,bo chyba dzieci za słabo się angażowały.
Gość (188.146.36...) 02-06-2018 16:30
23.
Wymieniacie place zabaw pod blokami na parkingi a pyszczycie, jak dzieciaki po raz pierwszy wykazują jakąś inicjatywę, w dodatku dopasowaną do ich potrzeb :) żałosne. Ja tam jestem zadowolony, że dziecko z Własnej woli przeszło się po sąsiadach i rozdało im karty do głosowania. Ich sprawa na co oddali głos - moja pociecha nie stała przy nich z siekierą i nie fałszowała ich kart. Jak wam się nie podoba plac zabaw to ruszcie *** i zbierzcie więcej głosów na kolejny parking, zamiast placu rekreacyjnego. Freizeit robisz się nudny i żałosny
rondel (145.237.2...) 05-06-2018 08:03
24.
został kiedyś usunięty ze stanowiska to teraz pyszczy bo co mu innego zostało, tylko tyle umi bo to bez wykształcenia przecież
john (83.11.85...) 05-06-2018 08:41
25.
Cukierek za psikusa? A Stargardzie piłka od pana dyrektora za 10 głosów na BO ! Tymi "oryginalnymi" metodami wychowawczymi dzieci powinno zainteresować się kuratorium, bo Zając tylko "popatrzy" na sprawę i nic nie zrobi.
Freizeit (178.235.183...) 05-06-2018 09:08
26.
Nie mam pojęcia skąd Tobie piłki w oczach się objawiły. Wychowawczyni na lekcji wychowawczej przekazała zasady głosowania na budżet obywatelski. Wskazała projekty, jakie są dostępne w regionie. Każdy ze "zagitowanych" mieszkańców przez dzieciaki ma własną wolną wolę a do tego do dyspozycji "złoty głos". Potraktuj to jako lekcję wychowawczą i kreatywność w osiąganiu celów a nagrodą, przynajmniej w przypadku mojej pociechy będzie bezpieczny plac zabaw o ile wygra :)
rondel (145.237.2...) 05-06-2018 10:46
27.
Po pierwsze podstawowym obowiązkiem dziecka a zarazem ucznia jest się uczyć a nie zbierać podpisy. To może robić w czasie wolnym po szkole. Po drugie wątpliwości budzi udział jednostek budżetowych w budżecie obywatelskim. W następnym roku zamierzam zaproponować pomysł aby projekty które wygrały np. w szkole miały co najmniej 3 lata przerwy zanim zostaną zgłoszone do kolejnej edycji BO. W ten sposób mniejsze podmioty także będą miały szansę.
