logofacebook.jpg
Witaj
18.224.32.86

Sprawdzian poprawności językowej

Sonda uliczna na temat poprawności językowej.

1539673831.png
Ilość wyświetleń: 1909
   Język polski jest wymieniany w gronie najtrudniejszych dialektów świata. Słynne “Nie chcem, ale muszem” potwierdza tę pozycję, jednak nie taki diabeł straszny, jak go malują, co udowodnili stargardzianie w przeprowadzonej na ulicach miasta sondzie. Pięćdziesiąt osób udzieliło odpowiedzi na każde z trzech  pytań, a wyniki okazały się zaskakujące.





“Załóż swetr, bo wiater wieje”
Taki wiater długo nie powieje, inaczej niż wiatr. A co w takim razie z wyrazem ‘swetr’? Nie okazałby się dobrą ochroną dla dziewiętnaściorga stargardzian, gdyż na sklepowych półkach znaleźć można jedynie sweter. Słowo ‘sweter’ bowiem pochodzi od angielskiego wyrazu ‘sweater’ [słeter], a więc niepoprawnym jest skracanie formy wyrazu.

Bądź co bądź, to w końcu tylko w każdym razie
Wyrażenie ‘w każdym bądź razie’ jest często używane, co potwierdziła nawet sonda, w której aż dwadzieścia trzy osoby wskazały na poprawność tej formy. A stanowi to spory błąd, gdyż została ona utworzona ze złożenia ‘bądź co bądź’ i właściwej postaci ‘w każdym razie’.

“Poszłem, bo miałem blisko, poszedłem, gdy daleko?”
Otóż nie, jednak ta żartobliwa formułka nie zmyliła aż czterdzieściorga pięciu stargardzian (!), którzy wskazali na poprawną formę wyrazu pójść, czyli poszedłem. Skąd zatem te pięć niewłaściwych głosów? Słowo ‘poszłem’ jest wyrazem błędnie utworzonym analogicznie do formy żeńskiej, czyli ‘poszłam’, i nie funkcjonuje ono w polszczyźnie jako takie.

“A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swój język mają.”. I w tym 
przypadku słuszność słów słynnego poety Mikołaja Reja została potwierdzona przez stargardzian, którzy, mimo paru pomyłek, dowiedli, że dobrze znają swój język i przykładają duża wagę do jego poprawności.

Aleksandra Sawicka
Oliwia Jakubowska
II LO w Stargardzie
Aleksandra Sawicka, Oliwia Jakubowska - 16-10-2018


Artykuły powiązane:
  • Szczerość, spontaniczność i prezenty (14-02-2019)

  • Nasza sonda patriotyczna (09-11-2018)

  • Dziury w drogach największym problemem (15-07-2011)

  • grafika_zmienna/banery/baner_180_1682406510.gif
    1.
            Ciekawa inicjatywa młodych ludzi. Szkoda tylko, że przykład nie idzie "z góry". Błędy zdarzają się nawet na tym portalu, dość często niestety. Choć może powinniśmy nazwać to niechlujstwem językowym, który stał się dla ludzi czymś normalnym. Brak kropek, przecinków, nieodmienianie polskich nazwisk (jakże często w publicznych wystąpieniach stargardzkich notabli słyszymy: Zapraszamy na scenę Jana Kowalski albo Jana Ciach - dlaczego nie Ciacha? Bo ktoś nie życzy sobie odmiany? Proszę Państwa, polskie nazwiska się odmieniają - to kwestia poprawnej polszczyzny a nie widzimisię). Kolejne niechlujstwo czai się w ulotkach wyborczych. Kropki i przecinki to już chyba przeżytek. Do tego pisanie co drugiego słowa wielką literą. Pani E. Domińczak, kandydatka na prezydenta, obiecuje w swoim programie konkursy na Prezesów spółek. Kim są Prezesi pisani wielką literą? Prezes to żadna nazwa własna, a jeśli nie stoi przy nim imię i nazwisko, piszemy ten wyraz małą literą. Nie trzeba dalej szukać. Ulotka Pani Edyty. Już w pierwszym zdaniu: "21 go października..." Naprawdę wystarczy 21 października (tak zapisujemy daty, a już jak ktoś chciał dodać "go" to chociaż z łącznikiem). Brak przecinka przed "którego". "Ponad partiami, Ponad podziałami" - to Ponad to chyba jakiś ważny gość w Stargardzie skoro jest napisany wielką literą po przecinku :) Ktoś powie, że się czepiam (przepraszam, że uczepiłam się Pani Edyty, błędy są też w ulotkach innych kandydatach), ale to nie jest czepianie. Mam dość niechlujstwa językowego i o ile jest to do zniesienia w prywatnych rozmowach, to w publicznych materiałach, jest nie do przyjęcia. Gdybym startowała na prezydenta, przeczytałabym swoją ulotkę setki razy i dałabym ją do przeczytania innej osobie, bo to przecież wizytówka człowieka! I nie, nie jestem nauczycielką języka polskiego, tylko zwyczajną mieszkanką, której zawód nie ma nic wspólnego z językiem, itp. Dla większości z Was to zapewne bzdura. I to jest smutne...
    Polszczyzna (91.226.236...) 17-10-2018 11:18
    2.
            Zgadzam się w pełni. Ignorancja Polaków w zakresie poprawnej ortografii i interpunkcji polskiej jest porażająca! Nie mają o niej bladego pojęcia. I prywatnie mogą sobie nie mieć. Jednak jak ich "popisy literackie" - zarówno w języku pisanym, jak i pisanym - skierowane są do ogółu, wówczas taka/-ki kandydatka/kandydat powinien zasięgnąć rady kogoś, komu polska ortografia i gramatyka jest dość bliska. Śmiech mnie ogarnia, jak czytam ulotki co niektórych. Błędów bez liku. Matoły i głąby! Ot, co!
    Aliena (176.221.120...) 17-10-2018 13:14
    3.
            Zgadzam się w pełni. Ignorancja Polaków w zakresie poprawnej ortografii i interpunkcji polskiej jest porażająca! Nie mają o niej bladego pojęcia. I prywatnie mogą sobie nie mieć. Jednak jak ich "popisy literackie" - zarówno w języku pisanym, jak i mówionym - skierowane są do ogółu, wówczas taka/-ki kandydatka/kandydat powinien zasięgnąć rady kogoś, komu polska ortografia i gramatyka jest dość bliska. Śmiech mnie ogarnia, jak czytam ulotki co niektórych. Błędów bez liku. Matoły i głąby! Ot, co! PS Ups! Wkradł się błąd... :-)
    Aliena (176.221.120...) 17-10-2018 13:16
    Dodanie opinii jest jednoznaczne z zatwierdzeniem regulaminu
    Autor:
    Dodanie wiadomości jest jednoznaczne z zatwierdzeniem regulaminu
    Autor:
       Polecane przez INFO
    baner_5_1570135131.jpgbaner_8_1658156824.jpgbaner_9_1570642654.jpgbaner_10_1570145489.jpgbaner_13_1587714979.jpgbaner_21_1672648553.jpgbaner_28_1677653215.jpgbaner_30_1680645093.jpgbaner_31_1695228839.pngbaner_32_1708625514.jpgbaner_33_1708625553.jpg
    Copyright © Regionalny Informator Internetowy
    info..pl M. Cywka
    Robotnicza 9b
    73-110 Stargard
    tel. +48 609 804 424 / 91 578 42 10
    e-mail: info.wiadomosci@gmail.com