Specjalnie dla czytelników naszego portalu, a jednocześnie miłośników książek zorganizowaliśmy konkurs! W którym każdy ma szansę wygrać jedną z dwóch książek. Naszą propozycją, by umilić dzień ojca jest: Zamachy na Piastów, jak również: Nie jesteśmy uchodźcami. Życie w cieniu konfliktów zbrojnych. Obie książki trzymają w napięciu do ostatnich stron.
Nie jesteśmy uchodźcami. Życie w cieniu konfliktów zbrojnych
Ulet – piętnastoletni Somalijczyk dostał się wreszcie na łódź z innymi uchodźcami. Był sam – bez rodziny i przyjaciół. Podróżujący z nim Somalijczycy wiedzieli, że w Libii był więziony, torturowany i głodzony. To nieprawdopodobne, że udało mu się dotrzeć do Europy. Gdy łódź zbliżała się do wybrzeży Włoch, Ulet obserwował ruch fal i majaczącą na horyzoncie ziemię. Wtedy stracił przytomność. Mimo półgodzinnej reanimacji nie udało się go uratować – zmarł na obrzęk płuc. Gdyby zmarł w Libii, nikt by o tym nie usłyszał.
(...)
Konwencja Genewska mówi, że uchodźcami są osoby zmuszone opuścić kraj pochodzenia. Definicja ta nie obejmuje osób stanowiących wśród uchodźców większość: tych, którzy nie mogą korzystać z ochrony międzynarodowej, którzy utknęli w Jemenie, Sudanie Południowym, Demokratycznej Republice Konga. To uchodźcy zapomniani, ponieważ nie są oni uchodźcami. Są przesiedleńcami wewnętrznymi.
Od nieudanej próby zabójstwa Bolesława Chrobrego podczas spotkania z cesarzem Henrykiem II, po dramatycznie dla Polski morderstwo Przemysła II, dzieje naszej pierwszej dynastii usiane są zamachami i spiskami na życie władców. Motywacje zamachowców nie zawsze były natury politycznej. Choć nie wszyscy Piastowie wiedli tak bujne życie, jak Kazimierz Wielki, próby ich usunięcia miewały także podłoże osobisto-erotyczne.
Jakie były dalsze losy zamachowców? Co popychało ich do czynów, które nie raz dramatycznie zmieniały dzieje Piastów i całego kraju? I jak Polska prezentowała się pod tym względem na tle „średniej europejskiej”?