Ugodzenie nożem, policyjny pościg i zdarzenia drogowe.
Ilość wyświetleń: 3267
Ugodzenie nożem, policyjny pościg i zdarzenia drogowe, to najważniejsze wydarzenia minionego weekendu, przy których pracowali stargardzcy policjanci.
Do niebezpiecznej awantury pomiędzy dwoma grupami mężczyzn, doszło w sobotę wieczorem przy ulicy Limanowskiego. Podczas szarpaniny jeden z mężczyzn ugodził drugiego mężczyznę ostrym narzędziem. Chłopakowi została udzielona pomoc medyczna, został przewieziony do szpitala. - Jesteśmy na etapie czynności zmierzających do zatrzymania sprawcy tego zdarzenia – informuje Krzysztof Wojsznarowicz, oficer prasowy KPP w Stargardzie.
W piątek wieczorem doszło do niebezpiecznego zdarzenia drogowego przy ulicy Broniewskiego. Kierujący Skodą jechał ulicą Broniewskiego i podczas manewru skrętu w osiedle Pyrzyckie nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu kierującemu Hondą, który również wjeżdżał w osiedle Pyrzyckie z przeciwnej strony Broniewskiego. - W wyniku zdarzenia pomiędzy pojazdami, samochód Skodę odbiło i uderzył w jadącą z naprzeciwka prawidłowo kierującą Renault. Pani z niegroźnymi obrażeniami została przewieziona do szpitala – informuje Krzysztof Wojsznarowicz z KPP Stargard. Kierowcy musieli uzbroić się w cierpliwość, bo droga do Kluczewa przez pewien czas była zablokowana.
W sobotę w nocy miał miejsce policyjny pościg. - Nasz dyżurny został poinformowany, że od strony Suchania w kierunku Stargardu jedzie Ford i prawdopodobnie kierujący jest nietrzeźwy bo jedzie całą szerokością drogi – relacjonuje Krzysztof Wojsznarowicz. Natychmiast na miejsce zostali wysłani policjanci, którzy na wysokości DK 10 Tychowo, za pomocą sygnałów świetlnych i dźwiękowych próbowali zmusić kierującego do zatrzymania się. Kierujący zahamował, a następnie z impetem ruszył. Pościg trwał aż do Szczecina, gdzie dołączyły kolejne radiowozy. Mężczyzna próbował uciekać jeszcze na pieszo. Później rzucił w stronę policjanta jakimś przedmiotem i wówczas policjant po raz kolejny wezwał go do zatrzymania się i zachowania zgodnego z prawem. Na skutek braku reakcji, policjant oddał strzały ostrzegawcze w powietrze. Okazało się, że rzeczywiście był pod wpływem alkoholu – miał prawie 2 promile. Ponadto nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdem. Krew została również pobrana do kontroli pod kątem zażywania narkotyków.