logofacebook.jpg
Witaj
3.14.80.22

To co piszczało w trawie staje sie rzeczywistością.

foto_noname.jpg
Ilość wyświetleń: 412
Znowu zrobiło sie głośno na temat likwidacji placówek oswiatowych w naszym mieście i znowu chodzi o te same placówki, które głosami Radnych zostały wybronione w ubieglym roku, czyli Gimnazjum nr 1 i MDK przy ul. Portowej, do tego doszło jeszcze przedszkole przy Włosienniczej (nad Iną). Czy włodarze tego miasta naprawde nie potrafią pozyskać środków w budżecie na utrzymanie tychże placówek? Czy idąc po najprostrzej lini oporu i likwidując wszystko co sie da i podoba zdołają załatac dziurę w budżecie miejskim? Czy Prezydent Korzeb, jako glówny finansista nie potrafi od ponad 14 lat wypracowac innych form oszczędności finansów publicznych? A moze przy następnych wyborach należałoby sie zastanowić nad faktycznymi kompetencjami ludzi, na których oddajemy swój głos zamiast patrzec tylko na sam program, który jak tradycja pokazuje, jest zwykłą kiełbasą wyborczą kandydatów?
   
Iro - 12-01-2005


Zapraszamy do galerii zdjęć:
Artykuły powiązane:
  • BAT z nową strategią lepszego jutra. Nie tylko dla palaczy! (23-06-2020)

  • Met Opera: Tosca (07-10-2019)

  • Letni Koncert Gwiazd DISCO POLO (22-05-2019)

  • Acoustic Guitar w piwnicy TPS (26-04-2016)

  • Reklama
    1.
            no chyba ze wpowadza "becikowe"
        :)))
    jołmen (83.29.207...) 12-01-2005 12:56
    2.
            sufler.......nie znasz mnie, wiec tkwisz w błędnym mysleniu o mnie. To, że jestem pracownikiem MDK wcale nie przechyla szali na stronniczość w sprawie. Na marginesie wspomne, że przejście z resortu oświaty do resortu kultury wzbogaciłoby moje dochody o okolo 200-300zł miesięcznie gdyż nie jestem nauczycielem, ale......drogi forumowiczu, pieniadze to nie wszystko. Uważam, że rezygnować z czegoś, co przynosi sławe i chwałe miastu, skad wywodzą sie znani ludzie w Polsce(chociażby np. Ewa Kasprzyk, uczestniczka zajęć teatralnych w MDK dziś sławna aktorka scen teatru i filmu) z argumentem pozornych oszczedności to conajmniej kpina. Wiesz na czym ma wyglądać wrzucenie MDK w struktury kultury? A na tym, że do budżetu SCK dojdą tylko i wyłacznie pieniądze na pensjum dla ewentualnie zatrudnionych tam pracowników po byłym MDK. Reszta budżetu zostanie na tym samym poziomie. A jaki to poziom? A taki, gdzie do m-ca czerwca każdego roku, póki nie wyda sie wszystkich funduszy na Dni Stargardu życie jakoś sie kręci, gorzej jest od września, kiedy to najpierw oznajmia sie pracownikom że narazie nie bedzie premi (niezła motywacja do dalszych działń), by w m-cu listopadzie płacić im pensje na raty w zależności jakie i kiedy wpłyną środki za wynajem lokali. Owszem, miasto przez taką operacje moze i pozyska jakieś oszczedności ( w przybliżeniu 50tys zł w 100mln budżecie miasta) ale czy warte one bedą marnych zajęć z dziećmi i młodzieżą, która w rezultacie przestanie uczęszczać na zajęcia, na których nie ma nic do zaoferowania instytucja kulturalna?
        Sprawa kolejna.
        Dlaczego nie uderzyć o pozyskanie środków na oświate i kulture z funduszy UE? Kto jest w UM za to odpowiedzialny, i dlaczego do tej pory jeszcze tego nie uczynił? Dlaczego nie został rozliczony? Komu w mieście potrzebna jest hala widowiskowo-kinowa, skoro na imprezy organizowane na obecnej sali wielofunkcyjnej nie ma chętnych? Mieć coś bo wypada? I to chcesz nazwać polityką dalekosięzną obecnych władz, w mieście gdzie ludzie przymierają głodem?
        Rozważmy obiektywnie wszystkie za i przeciw, a nie slepo brniemy teoretycznie do przodu, tak naprawde uwsteczniajac sie. A może warto pomyśleć nad obiektem miejskim jakim jest amfiteatr? Nikt mi nie powie ze utrzymanie tego obiektu na jedyną impreze w roku jaką są Dni Stargardu jest opłacalne. Jest wiele w tym mieście do zrobienia, ale napewnio na dzień dzisiejszy nie są nimi likwidacja szkół czy placówki oświatowej, przynoszącej miastu dobre imię.
        Pozdrawiam
    Iro (193.219.28...) 13-01-2005 19:04
    3.
            Mam nadzieję,że o budżecie UM jeszcze sobie porozmawiamy....
    kette (83.25.17...) 12-01-2005 13:51
    4.
            do rybak.....idąc Twoim tokiem myslenia, należałoby spytac ludzi nie mających pojazdów o sens remontu dróg, tych zaś, którzy mają tylko pojazdy silnikowe o sens budowy sieci scieżek rowerowych.
    Beata (83.25.19...) 12-01-2005 13:06
    5.
            Iro jak słyszę takie wypowiedzi to cieszę się że to nie Ty siedzisz na miejscu Korzeba. Talent do demagogii i brak realizmu jest u ciebie wielki.
    sufler (80.53.226...) 12-01-2005 13:20
    6.
            sufler.......demagogia to specjalnośc "wielkich" w UM, nie przypisuj mi prosze tego, by im nie umniejszyc.
    Iro (193.219.28...) 12-01-2005 13:33
    7.
            Praktycznie każdy mieszkaniec miasta jest w sposób bezpośredni,bądź pośredni związany z oświatą.Do szkół uczęszczają nasze dzieci,wnuki.Jeśli nie mamy własnych dzieci,to chodzą do nich dzieci naszego rodzeństwa,sąsiadów,znajomych.Zyjemy w XXI wieku,jesteśmy członkiem UE,zależeć więc nam powinno,aby poziom oświaty i szkolnictwa był jak najwyższy.To co mamy obecnie(po chorej reformie)to jedna wielka papierowa fikcja,szkoła ledwo spełnia swoją funkcję dydaktyczną,o wychowawczej trudno cokolwiek dobrego powiedzieć.W wielkich "kołchozach",przepełnionych oddziałach zjawiska patologii będą się nasilać i żadne szumne akcje niczego tu nie zmienią.Oświata jest droga,to fakt bezsporny, kosztuje ona wiele w całym cywilizowanym świecie.Oszczędzanie na oświacie nie ma jednak sensu,gdyż pozorne oszczędności,marne przygotowanie do konkurencji na rynku pracy przyniesie w przyszłości niewspółmiernie więcej strat niż doraźnych zysków.Źle wykształcone społeczeństwo,to społeczeństwo drogie-wszak na bezrobotnych,niezaradnych,niewykształconych,wyalienowanych musi łożyć państwo,prawo do życia ma każdy.Reasumując-wykształcone społeczeństwo,to społeczeństwo tańsze,bardziej konkurencyjne i co istotne świadomie podejmujące ważne decyzje.Dlatego trudno mi zrozumieć głosy typu niech likwidują,przecież drogo,mamy wiele innych potrzeb.Nieco inaczej wygląda sprawa w momencie gdy takowa osoba odwiedza szkołę,bo jej pociecha,bądź wnuk uczęszcza do szkoły,wówczas pada wiele pretensji pod adresem szkoły-"Jak ich uczą,dlaczego tak późno kończą lekcje,nie uczą tylko zadają itp itd."Współczuję paniom,które uczą w najmłodszych klasach-tzw.kształcenie zintegrowane,małe dzieciaki,często z biednych środowisk,zaniedbane wychowawczo,klasy liczące ponad dwudziestukilku uczniów i mnóstwo papierologii.Tak jest niestety w większości placówek oświatowych,szkoły stargardzkie też nie stanowią tu wyjątku.Pretensje należy kierować więc do władz,głównie tych centralnych,gdyż to one ustalaję budżet oświaty i szkolnictwa wyższego,samorządowe jednak też mają wiele do powiedzenia.Szkoda,że dla większości władz,oświata to nie inwestycja(większość pojmuje oświatę jako wydatek).Niż demograficzny jest szansą na polepszenie warunków w oświacie,szkoda,że dla ludzi władzy,staje się to okazją do likwidacji i podkreślam raz jeszcze pozornych oszczędności(wszak walka z patologiami kosztuje też drogo).Padnie pewnie argument"a skąd mamy na to wszystko wziąć?"-wszak i tak dokładamy.Pytam więc,a co zrobiliście,by tych środków było więcej?Poprzednia miejska władza i obecna powiatowa niewiele,wszak pan poseł,czy prezydent,czy też członek władz krajowych SLD nie będzie monitował i walczył o jakieś pieniądze z ludźmi ze swojej opcji politycznej(jeszcze pozbawią go możliwości ponownego kandydowania).Po co więc należeć do Konwentów Starostów,Związku Miast Polskich,Związków Powiatów,wszak nie słychać by organizacje te walczyły o to,by ich gminy i powiaty dostawały większe środki na coraz droższą oświatę.A obecny Zarząd Miasta co chce nam zafundować,"wieczorowe gimnazja".Ciekawe kiedy te 80% młodzieży będzie chodziło na zajęcia "Promyk"?Może od 20.00 do 22.00?Jest jedna rada,rozpropagujcie ideę "Więcej na oświatę",wiele samorządów ma ten sam problem,razem możecie być skutecznym narzędziem w walce o wyższe nakłady państwa na oświatę.No,chyba że wolicie mieć głupie społeczeństwo,wszak takiemu łatwiej wciskać różne androny,zawsze to lepszy elektorat, niż taki,który logicznie myśli i potrafi wyciągać wnioski.No i jeszcze jedno:oszczędzanie niech władza zacznie od siebie,zróbcie to,a zobaczycie ile punkcików zyskacie w oczach mieszkańców,autek nie kupujcie,wszak to drogi wydatek,a i eksploatacja kosztuje.
    gienadij (193.219.28...) 12-01-2005 16:32
    8.
            Iro sadzisz, że dalsze utrzymywanie przez miasto praktycznie walacego sie budynku przedszkola jest dobre?? To że szkoła w której uczy sie około tysiąca uczniów mieści sie w dwóch wcale nie małych budynkach jest dobre?? Czy utrzymywanie budynku MDK, po rozbudowie SCK jest korzystne?? Wydaje mi się, ze nie a posuniecia magistratu może nie maja zwolennikow wśród lewicy, ale dla budżetu miasta sa z pewnioscia korzystne. Nie możemy żyć kolejne dziesieciolecia wspomnieniami, należy wprowadzac zmiany, ale takie które są korzystne dla wszystkich. Myslisz, ze utrzymywaniem tylu szkół i placówek oświatowych zainteresowani są podatnicy, którzy nie maja dzieci. Musisz pamietac , ze takich jest coraz wiecej i bedzie ich przybywać.
       
    rybak (80.55.153...) 12-01-2005 12:54
    9.
            Nie zawsze to co pisze Głos należy brać na poważnie. Czasami odgrzewają tematy z braku innych. Tak też jest i tym razem.
       
        Ale co do ewentualnej likwidacji szkół. Dotąd, aż miasto nie wprowadzi bonów/czeków oświatowych likwidacje placówek ze względów ekonomicznych czy demograficznych będą wzbudzać protesty części społeczeństwa. Najlepiej więc będzie zostawić ten problem wolnemu rynkowi. Przy wprowadzeniu czeku oświatowego ewentualnej likwidacji ulegnie po prostu NAJGORSZA szkoła w mieście, czyli ta, do której rodzice nie chcą posyłać swoich dzieci. Czyli w przypadku takiej likwidacji alternatywą będzie POLEPSZENIE warunków nauczania dzieci.
    Przemysław Bielewicz (83.25.33...) 12-01-2005 13:20
    10.
            Przemek.....w tej chwili nie ma żadnych bonów, a już szkoły pekają w szwach (przykład gimnazjum nr 3 gdzie zajęcia kończą sie o godz 18.30 by nastepnego rozpoczynały sie w tej samej klasie o 7.30). Wyobraź sobie teraz fenomen reklamowy, który mówi ze najlepszą szkołą jest szkoła "X" i tam rodzice składają bony, co robi reszta szkół? Plajtuje, a dzieci w tej "najlepszej szkole" bazując tylko na sztucznej opini cisną sie w klasach po 45 uczniów i kończąc zajęcia o 20.30 zaczynają nastepnego dnia o 5.30
        Czarno to widze? A tak, bo w tej chwili już jest czarno, kiedy częśc szkół jest przepełnionych, a pozostałe należy likwidować. W dobie owczego pędu do kariery uczeń jest tylko masą statystyczną, nie liczy sie jego edukacja, a realizacja programów i poszczególnych szczebli zawodowych nauczycieli. Realizacja programu tylko dla najlepszych, bo dla słabszych nie ma już czasu. Itd...itp.
        Co do placówek oświatowo-kulturalnych, takich jak MDK, też jest wiele dróg rozwiązujących problemy finansowania, chociażby środki z UE na remonmty, czy na samą działalność, w końcu z tego m.in. powodu wielu oddało swoj głos na przystąpienie do UE, ale jak widać "wielcy" nasdzego miasta nie potrafią tego wykorzystać. Prościej jest poprostu zamknąc, czy zlikwidować coś co funkcjonuje bez najmniejszych problemów, zyskując tym marne grosze w stosunku do całego budżetu miejskiego, mniejsze niż roczne uposażenie Prezydenta.
    Iro (193.219.28...) 12-01-2005 13:51
    11.
            Przedszkola są niepotrzebne: w mieście z 30 procentowym bezrobociem dzieci mogą siedzieć w domu i oglądać Fox Kids pod okiem mamy, taty i babci.
        MDK jest niepotrzebny: po co dzieciaki mają kształtować swoje zainteresowania i talenty? Niech siedzą w domu i oglądają jak utalentowani ludzie z innych miast osiągają coś w życiu.
        Szkoły to też zawracanie d***, skoro i tak wiadomo, że nie matura lecz chęć szczera...No i co za różnica czy nauczyciel ma w klasie 35 dzieci czy 20? Wiadomo, że gamoń zostanie gamoniem.
       
        Potrzebny jest prezydent i rada miasta, bez nich palcem do własnej d*** nikt z nas by nie trafił.
    E.T. (213.136.235...) 12-01-2005 13:23
    12.
            A jak tak tylko chciałem zauważyć że w naszym mieście bezrobocie nie wynosi 30% tylko około 15%!! To tak gwoli ścisłości do wypowiedzi E.T.
    Opiniotwórczy (82.74.248...) 12-01-2005 23:42
    13.
            Pomysł likwidacji MDK a właściwie połączenia tej placówki z SCK nie jest nowością. Jakkolwiek można znaleźć uzasadnienie na połączenieplacówek, to brak takowego na zrobienie tego pod szyldem SCK. Można lubić lub nie lubić dyrektora MDK (za przynależność) ale trzeba mu przyznać, że MDK jest jedyną placówką oświatową w której wiele się dzieje. W jej pracowniach pracował mój teść, na zajęcia chodził mój mąż a teraz dzieci. Oddawanie teraz pracowni, bo nie jestem pewna czy też instruktorów pod szerokie choć wyliniałe skrzydła SCK grozi zamarciem ich działalności.
        Największym osiągnięciem Dyrektorki SCK było przypisanie sobie i placówce w rocznym sprawozdaniu prowadzenie zajęć grup, które tylko wynajmują w obiekcie sale oraz organizacja imprez, która polegała de facto na zainkasowaniu pieniędzy za wynajęcie sali widowiskowej. A własna działalność marniutka ...
    Partner (80.72.196...) 13-01-2005 08:52
    14.
            Opiniotwórczy, już nieraz udowodniłeś, że nie wiesz o czym piszesz , więc nie zarzucaj tego mnie. Weług danych statystycznych na lipiec 2004 roku w powiecie stargardzkim było 31,9% bezrobotnych zarejestrowanych. To tak gwoli ścisałości do Twojej wypowiedzi. A moze zdradzisz swoje źródła wiedzy tajemnej?
    E.T. (213.136.235...) 13-01-2005 10:06
    15.
            ale przeciez od lipca moglo spasc do tych 15% !
       
        jakies tam przeca fabryki pootwierali i tesco jest;)))
    jołmen (83.29.203...) 13-01-2005 11:38
    16.
            a "to dopiero początek sukcesów"... ;))))
    E.T. (213.136.235...) 13-01-2005 12:54
    17.
            1. Oświata - Iro - jaki % budżetu pochłania tak szczytna dziedzina , czemu nie powiesz, dlaczego ciągle czytamy o roszczeniach budżetówki?
        2. MDK - potrzebne jak najbardziej , ale nie w takiej formie i treści, de facto to tylko w papierach jest to Oświata , a co za tym idzie przywileje oświatowe!
        3. SCK - do niczego nam nie jest potrzebne , bo i bez SCK w 99% imprezy by sie odbyły; przypisywanie sobie organizacji imprez przez Dyr. jest standardem, ale tworzenie Nowych już nie; lepiej wypłacać nagrody finansowe pracownikom za np. Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy ( wszyscy wspierają ten szczytny cel społecznie i charytatywnie ) ale SCK wynagradza swoich pracowników Nagrodami i premiami w wysokości ( niejednokrotnie większej za jeden dzień pracy niz inni w tym mieście zarabiają przez miesiąc );
        4. Rozsądek finansów - przewidywanie skutków - realizm przy ciągłym niżu demograficznym jest konieczny, nikt niechce obudzić sie za 2- 3- 5 lat z ręką w nocniku , ze nie będzie nas stać utrzymać tylu szkół, jak trzeba to z przykrością należy co niektóre placówki oświatowe zlikwidować ( w tym rownież MDK jako oświate ) , nie czarować , nie mamić, ale reformować !
        5. MOS - a co to za wytwór Oświatowy, co ma to wspólnego z Oświatą, chyba tylko tyle że dzieci i młodzież ze szkół i nauczyciele ( tak biorą zapłatę jak nauczyciel zgodnie z kartą nauczyciela , często 2 tyle; moze warto pochwalić sie , ze wybrańcy maja 2-3 etaty w szkolnictwie , a inni są bezrobotnymi bez prawa do zasiłku ) , dlaczego nie pracują na zlecenia ? ( retoryka - ale warta przytoczenia, ponieważ nabijają sobie kabzę do emerytury )!
        6. Rozbudowa SCK i nowa ( mam nadzieję ) koncepcja tej placówki wymusza likwidację ( SCK i MDK ) w takiej formie jaką znamy dzisiaj i powołanie instytucji na miarę XXI wieku i roku 2006.
    Q 2 (83.25.20...) 13-01-2005 13:37
    18.
            E.T. a czy powiat stargardzki to Stargard? moze się zastanów najpierw komu przypisujesz te 30 % bezrobocia, cały powiat to co innego niż Stargard, brawo że znalazłeś dane dla powiatu dotyczące bezrobocia, teraz znajdź dane dotyczące samego Stargardu i dopiero wtedy będziesz mógł poprawiać Opiniotwórczego, wychodzi na to że to Ty nie wiesz co piszesz a nie Opiniotwórczy
    Drops (217.97.52...) 13-01-2005 14:12
    19.
            Do Tych którym z Oświata kojarzą się tylko pieniądze.Otóż jeszcze w latach osiemdziesiątych jeden z ówczesnych v-ce prezydentów a dziś najważniejszy w powiecie,na pytanie dlaczego ciągle oszczędza się na oświacie-odpowiedział -Przecież wy nie produkujecie.Dzisiaj pomimo zmiany ustroju dalej dominuje taki typ myślenia.Liczy się tylko wytworzony i skonsumowany teraz dochód.Takie myślenie doprowadziło nas do występowania w wielkiej skali patologii we wszystkich obszarach życia społecznego.Oświatę , w Stargardzie też ,należy zreformować,BEZAPELACYJNIE.TYlko trzeba stworzyć plan zmian w oświacie nie w celu oszczędności ale w celu jej dobrego funkcjonowania MERYTORYCZNEGO teraz i w PRZYSZŁOŚCI.I wówczas możemy dyskutować jak ma oświata funkcjonować.A w aktualnej sytuacji to jedni wypominają drugi a to przywileje a to brak szacunku i doceniania zawodu nauczyciela.Jedni mówią że jest bogaty,a nauczyciele mówią że są biedni ,w porównaniu do kolegów z zachodu i dlatego żle pracują.Najgorsze jest to że wszyscy maja rację.Kręcimy się więc w tym Chocholim tańcu już piętnaście lat.A najgorsze jest to ,że końca nie widać.A za wszystko płaci społeczeństwo ,a najwięcej dzieci,które kiedyś wystawią dorosłym rachunek.
    T.M. (80.48.218...) 13-01-2005 14:54
    20.
            Takie myślenie pokutowało będzie jeszcze długo,wszak naszych decydentów kształtował właśnie poprzedni system i mimo słownych deklaracji i silenie się na przeciwników poprzedniego systemu ciągle w nim tkwią.Obawiam się,że proces ten potrwa jeszcze wiele lat,chyba naturalna selekcja może rozwiązać ten problem:)
    gienadij (217.153.136...) 13-01-2005 16:06
    21.
            gienadij to właśnie Ty myślisz tak jakby system się nie zmienił. Adekwatne do obecnego systemu jest myślenie Q 2 post16. Iro broni własnej dupy.
    sufler (80.53.226...) 13-01-2005 16:55
    22.
            Czytać,sufler to ty umiesz,ale do cieniutkiej szkoły chodziłeś,bo ze zrozumieniem już nie bardzo.A tak poza tym,to uraziłem urzędniczka?
    gienadij (217.153.136...) 13-01-2005 17:57
    23.
            Nie można zamykać szkoł zwalając wszystkiego na wyż demograficzny! Prowadzi to do przegęszczenia w szkołach!
        Nie spodziewajcie się "cudów wychowawczo- edukacyjnych" w klasach liczących 27 -30 uczniów. Optymalna ilość uczniów w klasie, która pozwala na prowadzenie zajęć metodami aktywizującymi (podnoszą one efektywność nauczania, sprawiają, że lekcje są atrakcyjne dla uczniów i pozwalają zindywidualizować podejście do ucznia)to 20 osób. Ale to marzenie ściętej głowy!
        Robi się sieczkę z mózgu rodzicom, zwalajac winę na niekompetencje nauczycieli! Dzieci są dziś bardziej dynamiczne, a to co starsze pokolenie nazwałoby brakiem kindersztuby - dziś określa się mianem rezolutności.W każdej i tak przegęszczonej już klasie, jest przeważnie wiele dzieci z przeróżnymi deficytami, nierzadko z orzeczeniem upośledzenia w stopniu lekkim (stwierdzone przez Poradnie Psychologiczno-Pedagogiczną. Do tej mieszanki dodajcie jeszcze szanowni dyskutanci kilku, czy nawet jednego uzdolnionego i spróbujcie na 40 minutach - bo tyle w praktyce, a nie w teorii trwa lekcja - zająć się każdym z 28 - 30 osobowej klasy i i"każdemu dogodzić"
        Rodzice zamiast utyskiwać na nauuczycieli powinni protestować u naszych władz przeciw tworzeniu tak licznych klas! Zamykanie szkół pod pozorem ich zbędności i puszczanie plotek o tym która szkoła "ma wysoki a która niski poziom" jest śmieszne!
       
    Zebra (213.136.235...) 13-01-2005 18:29
    24.
            Drogi Iro, niestety ale nie można się z Tobą zgodzić, gdyż Ty wszystko widzisz przez różowe okulary. Jak to mawiają "punkt widzenia zależy od pinktu siedzenia". Wg mnie reforma oświaty jest niezbędna i to nie dotyczy jedynie Stargardu ale również wszystkich miast w Polsce. Od wielu lat z roku na rok rodzi się coraz mniej dzieci, a co za tym idzie coraz mniej uczęszcza do szkół. Pieniędzy do miasta na oświatę z "centrum" wpływa coraz mniej. Miasto musi dokładać z własnych pieniędzy coraz większe środki na oświatę. Zamiast wydać np. na modernizację dróg musi utrzymywać nierentowne placówki. Reforma oświaty jest niezbędna z punktu ekonomicznego dla miasta i należy patrzeć tylko pod tym kątem. Trzeba tylko ją przeprowadzić z głową, przeanalizować za i przeciw, wybrać placówki w którcyh liczba uczniów maleje z roku na rok oraz należy spojrzeć na budynki w jakich znajdują się te placówki tak aby w najbliższym czasie nie potrzeba było wykładać grubych pieniędzy na modernizację tych budynków. Mnie osobiście pomysł likwidacji placówek oświatowych nie cieszy, lecz rozumiem to że w dzisiejszych realiach jest niezbędny i konieczny. Jest to tzw. zło konieczne, którego nie unikniemy.
    jahaj (217.153.136...) 13-01-2005 19:58
    25.
            gienadij moje wykształcenie pozwalana na logiczne myślenie. Twoje niestety jedynie na podtrzymywanie wrzasku grupy tracącej jakiś przywileje, podpierającej się interesem ogólnospołecznym. Nie jestem urzędniczkiem tylko płatnika podatku od nieruchomości a więc wkładającym do garnka a nie czerpiącym z niego. I żywotnie zainteresowanym aby w tym kraju było lepiej, a publiczne pieniądze wydawane sensownie i perspektywicznie z wizją rozwoju, a nie rozpieprzone jak dotychczas przez ludzi podobnie jak Ty myślących czy ulegających takim jak Ty czy Iro.
        Iro twoje obszerne wypowiedzi na tym forum w tej sprawie pozwoliły mi Cię poznać.
       
    sufler (80.53.226...) 13-01-2005 20:14
    26.
            Amen zbawco ludzkośći podatkami od nieruchomości.
    gienadij (217.153.136...) 13-01-2005 20:37
    27.
            Jahaj czy drogi sa wazniejsze od edukacji? to wszystko zalezy od indywidualnego podejscia i priorytetow miasta. Z edukacja jest tak ze przynosi ona dochod ale jest to dochod nie widoczny. Mialem kiedys w reku analizy, gdzie ladnie bylo wykazane ze zainwestowany 1 dolar w Polsce przynosi 2 dolary, w EU 1 dolar dawal 3 a w USA 1 przynosil dochod w postaci 10 dolarow. Warto o tym pomyslec, ale wiadomo ze niektorzy nasi wlodarze mysla "tylko tu i teraz" nas wdtedy nie bedzie i to nie nasza sprawa. Tak poza tym nie wiem co jest bardziej rentowne duzy moloch eksplatowany maksymalnie czy szkola mniejsza ale bardziej przejrzysta pod kazdym wzgledem. W edukacje sie oplaca inwestowac.
    d.w. (83.25.14...) 13-01-2005 20:49
    28.
            Sufler-krytykując w tym wypadku wypowiedzi Gienadija,chyba nie rozumiesz ich sensu.Jego wypowiedż w poście19 jest powiązana z treścią postu18.A Q2 wypowiada się fragmentarycznie o bieżącym interesie.A o Oświacie powtórze to jeszcze raz powinno sie myśleć systemowo i z perspektywą conajmniej 20 lat. Ostatnie piętnaście lat ,jak pokazuje np.płacz i zgrzytanie po wynikach próbnej matury zostały stracone.W stargardzie również narobiona sporo zamieszania i nikt tego nie prostuje.Aktóalne propozycje są propozycjami cząstkowymi.
    T.M. (217.153.136...) 13-01-2005 21:00
    29.
            d.w. masz 100% racji, że w edukacje należy inwestować. Nikt z tym nie dyskutuje. Ale reforma nas nie uniknie, prędzej czy później. Jest coraz mniej dzieci i potrzeba podjąć odpowiednie kroki aby nie marnować pieniędzy publicznych. Nie ma co stawiać na ilość ale na jakość. W edukację trzeba inwestować, przecież dzieci to nasza przyszłość. Przyszłość Stargadu.
    jahaj (217.153.136...) 13-01-2005 21:29
    30.
            jahaj.....skoro ta przyszłośc ma sie kształcić w klasach 30-40 osobowych to ja za nią dziekuje już teraz. I wcale nie jest tak, że mówiłem iż nie potrzeba reformować oświatę, tylko jestem za tym by robić to z głową a nie z łbem. W tej chwili wygląda to tak, jak rodzina bez pracy, ktora ma potencjał a nie ma pomyslu. Co robi? A no wysprzedaje wszystko z domu co możliwe by żyć. Niestety, nie zauważa tego, ze wszystko co sprzeda poprostu przeje. Tak obecnie jest, i nie jest to różowy kolor. Pozatym, moge zrozumieć wszystko, tylko nie to, dlaczego Prezydent w obawie o szum robi to w tajemnicy, a rzecznik próbuje w czasie plucia w oczy mówić ze pada deszcz?
    Iro (193.219.28...) 13-01-2005 23:16
    31.
            jahaj...
        jest niż demograficzny... czy to oznacza, że mamy jeszcze zabierać tej "garstce" dzieci to co im dobrze służy? Proponuję przejść się w poniedziałek, albo w środę do MDK i zobaczyć ile osób uczęszcza do Akademii Przedszkolaka, ile należy do różnych sekcji, czasami przejść się na imprezy podsumowujace konkursy i zobaczyć efekty pracy innych. Albo włączyć TVP i posłuchać o sukcesach wychowanków MDK. Można też porozmawiać z nauczycielami szkół, którzy współpracują z MDK. Zaczynam mieć wrażenie, że oświata jest kolejnym tematem, gdzie martwimy się małą liczbą urodzeń zupełnie zapominając o tych, którzy już się urodzili. Oczywiście, że potrzebna jest reforma, ale robiona z głową.
    Kamrena (81.190.34...) 13-01-2005 23:27
    32.
            Tak na marginesie w gimnazjum nr3 zajecia koncza sie o 17.45 a nie jak napisal Iro o 18.30.I pomimo tego rokrocznie szkola jest oblegana przez nowych uczniow spoza ich rejonu.Nikt przeciez tych dzieci nie zmusza chodzic do tej szkoly, pomimo to ze lekcje sa na dwie zmiany, co jest niewatpliwie uciazliwe tak dla uczniow jak i nauczycieli. Jednakze wysoki poziom nauczania i co wazne mala placowka ,gdzie nauczyciel zna kazdego ucznia ma swoje atuty,co zauwazylo wielu rodzicow posylajac tam swoje dzieci bez zadnego przymusu.
    Rodzic (83.25.29...) 14-01-2005 01:16
    33.
            Druga sprawa ,ze tworzenie zbyt licznych klas w celach oszczednosciowych jest chwytem ponizej pasa i moze zniweczyc wszelkie wysilki nauczycieli w nich uczacych. Tak byc nie powinno.Na dzieciach nie wolno oszczedzac, bo jak ich wychowamy i nauczymy ,tak one pozniej nam odplaca .
    Rodzic (83.25.29...) 14-01-2005 01:20
    34.
            Iro, przesadzasz. Normalny rodzic, mając wybór, nie posłałby swoich dzieci do szkoły, gdszie w jeden dzień kończy lekcje o 18.30, a w drugi zaczyna o 7.30. Sprawdź lepiej dlaczego dziś właśnie tak jest! Poszukaj w sieci informacji na temat bonów oświatowych, zobacz jakie miasta i kiedy je wprowadziły, wejdź na fora dyskusyjne w tych miastach i poszukaj w archiwach opinii ludzi tam mieszkających na ten temat. Zdziwisz się. Są pozytywne.
       
        E.T.
        Bez przesady. Uważam, że wychowywanie dzieci w domu przyz rodziców jest lepsze od przedszkola. W końcu odpowiedzialny i bezrobotny rodzic może poświęcić swojemu dziecku więcej czasy od jakiejkolwiek przedszkolanki. Gdyby praktyka kiedykolwiek udowodniłą, że wychowywanie dzieci metodą skoszarowania przynosi lepsze efekty niż wychowanie przez rodziców, to społeczeństwo o takim modeli na pewno, na przestrzeni dziejów, opanowałoby większość znanego sobie świata, a co za tymidzie upowszechniło ten model wychowawczy. Zgodzisz się ze mną? Chyba, że uważasz za model idealny społeczeństwo złożone z janczarów? :-)
       
        Zebro.
        Starsze pokolenia jakoś uczyły się w klasach 30 i 40 osobowych. I co? Wszyscy poszli na stracenie? Ilość dzieci w klasie jest sprawą wtórną. Jak nauczyciel nie ma żadnych narzędzi nacisku na dziecko, aby się uczyło, to obojętnie czy w klasie będzie 50 czy 5 dzieci, uczyć się nie będą.
       
        No i bądźmy poważni. Za wykształcenie dziecka powinni odpowiadać rodzice a nie szkoła. Jak rodzić nie sprawdza postępów w nauce swojej pociechy, nie goni jej do nauki, to jak szkoła ma to zrobić? Pisanie, że o edukację dzieci ma dbać ktoś inny niż rodzice jest nawoływaniem do komunistycznych modeli funkcjonowania rodziny - wyłącznie jako reproduktora.
    Przemysław Bielewicz (83.25.25...) 14-01-2005 10:43
    35.
            Panie Przemku! A dlaczego "bez przesady"?? Pan ciągle przesadza a samopoczucie widzę w normie :))
       
        To pisał obywatel-janczar: uczęszczający do przedszkola, kółka modelarskie, sportowe zajęcia pozaszkolne, czym doprowadził gospodarkę do ruiny.
    E.T. (213.136.235...) 14-01-2005 12:16
    36.
            P.S. Jeszcze raz proponuję popytać wśród nauczycieli początkowego nauczania: które dzieci "rozwijają się" szybciej: te uczęszczające do przedszkoli czy cacane przez babcie? Bez uogólniania i umniejszania wartości wychowania oczywiście.
    E.T. (213.136.235...) 14-01-2005 12:19
    37.
            Panie Bielewicz,dobrze by było,gdyby nie wypowiadał się Pan autorytarnie w temacie,o którym nie ma Pan zielonego pojęcia.Posyłając dzieci na prywatne lekcje języka obcego chciałby Pan by uczyły się w 50 osobowej grupie,wiedząc nawet,że lektor to najlepszy specjalista?
    gienadij (217.153.136...) 14-01-2005 15:05
    38.
            Trochę późno ale na szczęście Drops już to zauważył:
       
        E.T. - dokładnie o to mi chodziło co Drops podkreślił o Miasto Stargard, o którym tu od początku rozmawiamy a nie o Powiat Stargardzki!
       
        A źródłami mojej "tajemnej" wiedzy są dane przedstawione przez prezydenta Stargardu w jego ostatnim wywiadzie w DS, który możesz sobie przeczytać na [www.stargard.pl], a w którym prezydent mówi o 6800 bezrobotnych zarejestrowancych w chwili obecnej w MIEŚCIE Stargard.
    Opiniotwórczy (82.74.248...) 14-01-2005 15:51
    39.
            Panie Bielewicz, nie zgadzam się z pańską ripostą. Niech Pan sobie przypomni czy mówił Pan do nauczyciela "ty", czy lekceważył go Pan bez praktycznie żadnych konsekwencji? To nie te czasu kiedy Pan, kiedy ja chodziliśmy do szkoły...
        Teraz, jeśli nie zgadzam się na takie czy podobne ekscesy uczniów, kiedy konsekwentnie stawiam pały jako efekt ich nieróbstwa, zasługuje wg nich i większości na miano wrednej małpy.
        Poza tym każde dziecko, a dziś są bardzo ruchliwe nasze pociechy i spontaniczne - utrzymanie ciszy w klasie i zdrowo pojętej dyscypliny, w grupie liczącej 28 i więcej uczniów jest niemożliwe. Chyba, że zacznę je terroryzować ha ha ha - ale zaraz mnie wyleją z pracy...
    Zebra (213.136.235...) 14-01-2005 22:11
    40.
            Gienadij, zgadzam się z Tobą.
        Nie pomoże specjalista, gdy uczniów za dużo, a i brak im chęci do nauki.Co zrobić w grupie, w której są liczne dzieci nie potrafiące w klasie IV czytać i liczyć (literują, sylabizują, nie znają tabliczki mnożenia).
        Jest takie powiedzenie - " I Herkules d... kiedy wrogów kupa"
        ....Przepraszam z góry jeśli kogoś razi ten cytat.
    Zebra (213.136.235...) 14-01-2005 22:18
    41.
            Opiniotworczy i Drops, niestety E.T. ma troche wiecej racji niz wy w kwestii bezrobocia i blizej jest do tej liczy co podaje E.T. to jest kolejny argument dlaczego powinno sie inwestowac w edukacje, pomyslcie troche o bezrobociu i zobaczycie kto mial racje. To proste, naprawde.
    d.w. (83.25.5...) 15-01-2005 00:03
    42.
            Przecie ja tu nie piszę ani o przyczynach ani o tym co gdzie powinno się zrobić. Podaję liczbę - suchy fakt, który opisuje nasze MIASTO, a nie nasz powiat!
       
        Najzwyczajniej w świecie zaczęła mnie denerwować liczba 30% odnoszona do naszego miasta podczas gdy jej faktyczna wartość jest o połowę mniejsza! Chcę na to zwrócić uwagę przede wszystkim tym którzy wszytsko postrzegają w ciemnych barwach!!
    Opiniotwórczy (82.74.248...) 15-01-2005 04:09
    43.
            Opiniotworczy liczba bezrobotnych w miescie sie zgadza ale procent jest blizszy 30% niz 15%. Pomysl.
    d.w. (83.25.16...) 15-01-2005 10:19
    44.
            No to zależy ilu mamy w Stargardzie ludzi w wieku produkcyjnym. Jeszcze na poprzedniej wersji stronki udało mi się znaleźć tą liczbę (wprawdzie sprzed kilku lat ale dawało to jakiś przybliżony obraz) o tyle teraz nie mogę jej znaleźć i przytoczyć, ale z moich obliczeń wynikało że około 15%, zakładając spadek liczebności ludzi w wieku produkcyjnym liczba i tak nie powinna raczej przekroczyć 20%...
    Opiniotwórczy (82.74.248...) 15-01-2005 13:18
    45.
            Znalazłem tą liczbę w narodowym spisie ludności według którego na rok 2002 było u nas 46 840 osób w wieku produkcyjnym. Zakładając nawet spory spadek tej liczby (dajmy na to do 40 000) to przy 6800 bezrobotnych nadal będzie to procent bliski 15...
        Tak to wygląda na moje oko:)
    Opiniotwórczy (82.74.248...) 15-01-2005 13:30
    46.
            d.w. , tu nie trzeba myśleć tylko policzyć, podziel i wyjdzie Tobie ze liczba bezrobotnych nie przekracza 20%, a tak w ogóle czemu to my mamy liczyć, niech jakaś Instytucja się tym zajmie, bo faktycznie, potem w województwie czy w Polsce mówią że Stargard to biedne miasto z 30 % bezrobociem a prawda jest taka ze bezrobocie nie przekracza nawet 20%, szkoda ze nie jestesmy powiatem grodzkim bo wtedy wszystko byłoby jaśniejsze i byśmy byli liczeni osobno a nie z powiatem
    Mieszkaniec (83.16.234...) 15-01-2005 13:59
    47.
            opiniotworczy poszedl dobrym tokiem myslenia i o to chodzi ale nie wyjdzie 15% tylko powyzej 20% cos ok. 23 %. Liczba ludzi w wieku przedprodukcyjnym (do 19 lat) i poprodukcyjnym(powyzej 60) + ludzie kontynuujacy nauke i "niezarejestrowani" czyli ci ktorzy sa porejestrowani w Wojewodzkim Urzedzie Pracy. Ludzie w wieku produkcyjnym nie znaczy ze sa pracujacymi.To tak skrotowo. Duzy problem spoleczny to fakt.
       
        Mieszkaniec nie licz na to ze instytucje samorzadowe podadza ci realna stope bezrobocia, bede sie opierac tylko na wlasnych zalozeniach i danych. Statystka to najwieksze klamstwo:).
       
        Panie Bielewicz, bony oswiatowe to lipa i nie najwazniejszy w calej reformie, warto przeczytac prognozy PAN odnoscie systemu edukacji i priorytetow jakie powinny byc na najblizsze lata i daleko okresowe.
    d.w. (83.25.16...) 15-01-2005 15:08
    48.
            No i żadne statystyki nie obejmują szarej strefy...
       
        Z drugiej strony Powiatowe Urzędy Pravy w powiatach o największym bezrobociu mogąliczyć na więcej środków z zewnątrz więc pewnie i im nadal zależy na tym żeby statystykę obrócić na swoją korzyść.
       
       
        Dobrze, że bezrobocie spada, inwestycje się pojawiają i trzeba ich jeszcze sporo żeby pokonać problem co by nie było 15, 20 czy 30% to i tak dużego bezrobocia.
       
        I polecam lekturę raportu z pierwszego roku działalności Stargardzkiej Agencji Rozwoju Lokalnego. Wprawdzie na pewno był on pisany żeby zasługi błyszczały to jednak trzeba przyznać, że coś się na terenach po ZNTK ruszyło o czym się na ogół nie pisze w prasie gdyż nie są to inwestycje na miarę Bakera czy Klippana.
        http://www.stargard.pl/index.php?idg=news&id=news&idnw=stnd&idn=443
    Opiniotwórczy (82.74.248...) 15-01-2005 16:04
    49.
            Szczena mi opadła gdy zajrzałem na link podany przez Opiniotwórczego, wiedziałem że Stargard zaczyna się rozwijać i zaczyna zbierać inwestorów ale nie wiedziałem że aż w takim stopniu, oby tak dalej
    Mieszkaniec (83.16.234...) 16-01-2005 13:55
    50.
            Smutno jest stwierdzić , że oświata stargardzka pochłania < niż 45 % budżetu; oczym tu mozemy rozmawiać ! Brak kasy w mieście widać na pierwszy rzut oka, brak inwestycji pro rozwojowych ( bo z czego inwestować jak trzeba utrzymać placówki , które łaskawie Rząd przekazał w ręce samorzadów ale ze zmniejszoną dotacją z budżetu centralnego; przykład 1 złotówka otrzymana jako dotacja oświatowa wymaga dołożenia od samorzadu ok. 45 groszy ; a moze rządy powinny wskazać samorządom gdzie jest ta kasa, ponieważ ciągłe dokładanie odbija się i wyraźnie to widać na inwestycjach prorozwojowych samorządow ). Smutne ale prawdziwe dostaliśmy jako samorządy w spatku bez KASY na prowadzenie OŚWIATĘ, DROGI, SŁUZBĘ ZDROWIA, OBRONĘ CYWILNĄ - dzisiejsze ZARZĄDZANIE KRYZYSOWE i wiele innych zadań o których RZĄDY zapomniały !! a tak na prawdę celowo oddały " śmierdzące jajka " niech innym w rękach sie rozbiją .
        Co do planów, projektów, koncepcji i reform - jest to niezbędne i konieczne , ale nie ma sensu bronienie swojego stanowiska ( nie istotne czy w sensie zatrudnienia czy tylko opini ) lepiej przedsytawić rozwiązania , koncepcję niż li tylko KRYTYKĘ poczynań innych.
        Najwieksi przeciwnicy z tego tematu !
        Co sami zaproponowaliście, jakie rozwiązania , koncepcje czy projekty - NIC KONKRETNEGO - tylko i wyłącznie krytyka i obrona swojego JA .
    wow (83.25.19...) 16-01-2005 18:03
    51.
            wow.....a kto zaproponował, by usiąść wspólnie i zasstanowić sie co z "tym" możnma zrobić? Przypomnieć Ci sytuacje z ubiegłego roku gdzie prezydent zaprosił do rozmów związki zawodowe by w godzine przed spotkaniem z nimi zwołać konferencje prasową i poinformować o PODJĘTYCH decyzjach co do likwidacji placówek oświatowych? A jak wygląda sprawa w tym roku? Omawia sie poza plecami sprawy tzw. reformy czyli likwidacji, a jak sie wyciąga sprawe na jaw, rzecznik informuje, że to dopiero stadium projektów, do tego kłamie gdyż kilka dni wczesniej zapada decyzja na Kolegium Prezydenckim do dalszych przygotowań tzw. reformy, którą to tak na marginesie rozpoczęto już w listopadzie ub. roku. Gdzie tu widzisz wspólne rozwiązywanie problemu? A może najpierw radni mają zaakceptować likwidacje, a dopiero później bedą rozmowy z zainteresowanymi? Śmiechu warte.
        Pozdrawiam
    Iro (193.219.28...) 16-01-2005 20:14
    52.
            wow,
        są koncepcje, rozwiązania, nie ma chęci dialogu i patrzenia dalej niż czubek nosa.
        Chciałbym się mylić.
    E.T. (83.25.26...) 17-01-2005 21:26
    53.
            A o czym władza ma rozmawiać?Wszak tylko oni wiedzą najlepiej jak rozwiązywać problemy,w końcu mają na to wyłączność i sztab super fachowców.Dialog społeczny,wspólne rozwiązywanie problemów,to mżonki.
    gienadij (217.153.136...) 18-01-2005 19:50
    54.
            o czym wy dyskutujecie ? ta kasa o której piszecie w większośći pochłania pensje nauczycieli /18 godz.tygodniowo/ i reszta na nadgodziny! Skoro ktoś ustalił kiedyś, i oni o to tak zabiegali,że mogą tylko pracować 18 godz/tydzień to jakiej cholery mają tyle nadgodzin i jeszcze siły na pracę w szkołach niepublicznych! A dodajcie 13 i 14 pensję tzw.socjalną! Kto tyle zarabia ? Wieczni maruderzy i najmądrzejsi, nietykalna grupa społeczna, której jako jedynej w kraju bezrobocie nie dotknęło! Rozpieszczeni PRL-em i tyle! Nie brońcie ich, bo nie ma czego! Nie tacy wykształceni i to za swoje pieniądze są na zasiłkach.Ich zawsze się gdzieś upycha! Zdejmijcie różowe okulary! "Im się należy".Gdyby te mądre i nadęte nauczycielki posiadziały trochę na bezrobotnym, może trochę pokory i szacunku nauczyłyby się do dzieci i do siebie też! A tak nie doceniają tego co mają! !!!!!!
    mama (80.55.152...) 24-01-2005 23:23
    Dodanie opinii jest jednoznaczne z zatwierdzeniem regulaminu
    Autor:
    Dodanie wiadomości jest jednoznaczne z zatwierdzeniem regulaminu
    Autor:
       Polecane przez INFO
    baner_5_1570135131.jpgbaner_8_1658156824.jpgbaner_9_1570642654.jpgbaner_10_1570145489.jpgbaner_13_1587714979.jpgbaner_21_1672648553.jpgbaner_28_1677653215.jpgbaner_30_1680645093.jpgbaner_31_1695228839.pngbaner_32_1708625514.jpgbaner_33_1708625553.jpg
    Copyright © Regionalny Informator Internetowy
    info..pl M. Cywka
    Robotnicza 9b
    73-110 Stargard
    tel. +48 609 804 424 / 91 578 42 10
    e-mail: info.wiadomosci@gmail.com