Artykuł sponsorowany
Ilość wyświetleń: 750
Ponad 200 interaktywnych eksponatów, które uczą poprzez zabawę. Morskie Centrum Nauki w Szczecinie to doskonałe miejsce zarówno na lekcję z uczniami, jak i na rodzinną przygodę. Wszystko w budynku z wyjątkowym tarasem widokowym.
Nasze pracownie to nowa jakość i zaproszenie do eksploracji zagadnień naukowych poprzez osobiste zaangażowanie i doświadczenia - mówi Witold Jabłoński dyrektor Morskiego Centrum Nauki.
Charakterystyczny budynek MCN przypominający statek, który przycumował przy odrzańskim nabrzeżu, to symbol Łasztowni - portowej dzielnicy Szczecina. Z jego tarasu rozciąga się widok na wizytówki Szczecina - Wały Chrobrego, Zamek Książąt Pomorskich, ale także na marinę, port i statki. Taras widokowy jest niezwykle atrakcyjnym miejscem. To właśnie tam często kończy się zwiedzanie, z obowiązkową fotką na tle przepięknej panoramy miasta.
To, co najważniejsze, kryje się wewnątrz. To przede wszystkim ponad 200 interaktywnych eksponatów, które uczą poprzez zabawę. Tu nie obowiązuje muzealna zasada „Prosimy nie dotykać!”.
Morskie Centrum Nauki. Weź udział w przygodzie
Pięć działów wystawy stałej rozmieszczonej na trzech poziomach to wciągająca na wiele godzin przygoda. Oprócz komputerowych animacji i zabaw zręcznościowych zwiedzający otrzymuje wiedzę na temat zjawisk fizycznych, świata przyrody na morzach i oceanach, może obejrzeć zjawiska zachodzące na Ziemi widzianej z kosmosu. Może nawet wykonać marynarski tatuaż, przebrać się za wilka morskiego lub wykryć sonarem łódź podwodną. Najodważniejsi wdrapują się po rejach na 13 metrowy maszt. Ci, którym nie straszna jest choroba morska próbują ugotować zupę w kiwającym się na boki kambuzie, czyli okrętowej kuchni.
Możemy także spróbować swych sił na symulatorze wioślarskim lub, ochlapując kibiców, płynąć na czas kanadyjką. Gdy spojrzymy w górę, dostrzeżemy oryginalny kajak słynnego Aleksandra Doby, którym legendarny podróżnik trzykrotnie pokonał Atlantyk. Jest łódka Agnieszki Skrzypulec - srebrnej medalistki z olimpiady w Tokio oraz łódź wioślarska złotych medalistów z Pekinu. Podwieszony pod sufitem, przecięty w poprzek pełnomorski jacht, odsłania nam swoje wnętrze, ukazując warunki, w jakich żeglarze żyją w czasie rejsu.
MCN przypomina słynnych odkrywców. Jest Magellan - żeglarz, który jako pierwszy opłynął kulę ziemską i Neil Armstrong - astronauta, który był pierwszym człowiekiem na Księżycu. To połączenie ziemi z kosmosem łączy się w „lewitującej” w przestrzeni wewnątrz budynku ogromnej kuli planetarium.
Tu, usadowieni w wygodnych fotelach, możemy polecieć w kosmos, a dzięki komputerowo sterowanej projekcji na 10 metrowym ekranie sferycznym, zobaczyć m.in. Obłok Magellana.
Morskie Centrum Nauki. Niebanalna edukacja
Morskie Centrum Nauki to także pracownie edukacyjne, których gospodarzami są nasi specjaliści – edukatorzy. Są trzy: biologiczno – chemiczna, modelarska i pracownia STEAM (akronim od angielskich słów: nauka, technologia, elektronika, sztuka i matematyka). W tej pierwszej, wszyscy powyżej 10 roku życia, mogą samodzielnie prowadzić doświadczenia, które skorelowane są z programem nauczania biologii i chemii w szkołach. Do pracowni STEAM zapraszamy dzieci już w wieku przedszkolnym. To miejsce na interdyscyplinarną formę nauki łączącą m.in. sztukę, matematykę i technologię.
Najmłodsi wprowadzeni są w świat programowania poprzez zabawę z robotami.
Trzecia pracownia to reminiscencja dawnych modelarni w domach kultury czy pałacach młodzieży – Modelarnia 2.0. to już jednak coś więcej: urządzenia CNC, skanery 3D, drukarki 3D, maszyny do szycia, czy maszyny do obróbki drewna rozwijają umiejętności manualne i zapoznają ze współczesną techniką.
Dziesiątki tysięcy gości Morskiego Centrum Nauki to całe klasy, rodziny, także te wielopokoleniowe, w których dziadkowie mogą swoim wnukom zaszczepić pasję do poznawania świata. Wszystko w morskim klimacie, tak oczywistym dla portowego Szczecina.
Fot. MCN
inf. pras. - 25-09-2023
Artykuły powiązane:
